Zdecydowanym faworytem dwumeczu była ekipa Paris Saint-Germain. Za francuskim klubem przemawiało wiele. Boisko jednak zweryfikowało wszystko. Borussia Dortmund wygrała oba mecze po 1:0 i sensacyjnie awansowała do finału Ligi Mistrzów.
W rewanżowym starciu BVB wygrała po trafieniu Matsa Hummelsa. Po strzelonej bramce dortmundczycy cofnęli się do defensywny i za wszelką cenę bronili korzystnego wyniku. W Paryżu zapanował smutek, bo po raz kolejny PSG odpadło w walce o triumf w Lidze Mistrzów. A to przecież główny cel katarskich szejków.
"Jak tak się skończy, to ja bym jednak jakiś mecz o puchar między PSG i Manchesterem City zorganizował w Rijadzie czy gdzieś" - napisał w serwisie "X" Michał Kołodziejczyk.
"Borussia ma już taki drive na ten Puchar, że będąc teoretycznie najsłabszym półfinalistą, wygląda obecnie na faworyta LM. Tłuste koty z Paryża, Monachium i Madrytu mają się czym martwić" - napisał Bartek Orzechowski.
"Pan profesor Mats Hummels" - docenił klasę obrońcy Maciej Łuczak.
Zachwycony Hummelsem był też Piotr Żelazny. "Ale Hummels jest bogiem" - napisał.
"W PSG na ten mecz dojechał tylko Vitinha" - dodał Radosław Przybysz.
"W Bundeslidze grają najgorszy sezon od lat i nie będzie ich pewnie nawet w TOP4. A w LM jak gdyby nigdy nic władowali się do finału Ligi Mistrzów. Piękna historia dla BVB, piękna dla Bundesligi!" - ocenił Marcin Borzęcki.
"Wielkie gratulacje Borussii !!!!! Znakomity plan od początku, wyższość taktyczna bez dwóch zdań, dojrzałość, konkretny mental, a szczęście w ważnych momentach trzeba po prostu mieć" - dodał Rafał Wolski.
"Nawet słupki w Paryżu kibicują Borussii" - podsumował Michał Okoński.
"Minę Nassera Al-Khelaifiego najbardziej chciałbym teraz zobaczyć" - dodał Marcin Gazda.
"Dwa słupki, dwie poprzeczki! (+2 słupki w Dortmundzie). Bogini futbolu nie chce PSG w finale Ligi Mistrzów" - napisał Michał Pol.
Znane piłkarskie przysłowie przytoczył Marek Bobakowski. "Piłka nożna to prosta gra: 22 mężczyzn biega przez 90 minut, a na końcu zawsze wygrywają Niemcy" - napisał.
Czytaj także:
Trzęsienie ziemi w Rakowie Częstochowa
Klub podjął decyzję ws. reprezentanta Polski. "Za wszelką cenę"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza