Mało kto o tym wie. Mamy Polaka w finale Ligi Mistrzów!

Getty Images / Ulrik Pedersen/DeFodi Images via Getty Images / Na zdjęciu: Marcel Lotka
Getty Images / Ulrik Pedersen/DeFodi Images via Getty Images / Na zdjęciu: Marcel Lotka

Dzięki wtorkowemu zwycięstwu nad PSG, Borussia Dortmund zapewniła sobie awans do finału Ligi Mistrzów. W barwach niemieckiego zespołu od sezonu 2022/2023 występuje polski bramkarz - Marcel Lotka.

Kibice myślący o Polakach w tegorocznej Lidze Mistrzów w pierwszej kolejności z pewnością wymienią Roberta Lewandowskiego i Jakuba Kiwiora. Ich drużyny, a więc FC Barcelona i Arsenal FC pożegnały się z tymi rozgrywkami na etapie ćwierćfinałów. Wcześniej mogliśmy oglądać również m.in. Piotra Zielińskiego w Napoli, Przemysława Frankowskiego w Lens czy Kamila Grabarę, który był podstawowym bramkarzem FC Kopenhagi.

Dużo rzadziej mówiło się o Marcelu Lotce. 22-letni bramkarz występuje w Borussii Dortmund i jest jedynym polskim akcentem w finale Ligi Mistrzów. Oczywiście, niemal na pewno nie wystąpi w decydującym meczu, gdyż zajmuje trzecie miejsce w hierarchii golkiperów BVB. Niekwestionowanym numerem jeden w bramce tego klubu jest Gregor Kobel, a rolę jego zmiennika pełni Alexander Meyer. Lotka jednak wraz z drużyną latał na dotychczasowe mecze Ligi Mistrzów i z ławki rezerwowych mógł chłonąć atmosferę tych rozgrywek.

Kariera 22-letniego zawodnika to ciekawy przypadek. Lotka od zawsze występuje bowiem w niemieckich klubach. Urodził się w Duisburgu i jak do tej pory grał m.in. w Schalke 04 Gelsenkirchen, Bayerze 04 Leverkusen czy Hercie Berlin. W większości przypadków były to drużyny młodzieżowe i rezerwy klubów, polski bramkarz długo mógł więc tylko marzyć o debiucie w Bundeslidze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza

Wszystko zmieniło się w lutym 2022 roku. Lotka występował wówczas w drugim zespole Herthy Berlin. W tym okresie kontuzji doznał podstawowy bramkarz drużyny ze stolicy Niemiec, Alexander Schwolow. Urazu nabawił się także jego zmiennik - Oliver Christensen. W tej sytuacji słynny Felix Magath zadecydował, że miejsce w bramce zajmie Lotka.

Polski golkiper wystąpił w tej kampanii w 10 meczach, w których przepuścił 20 goli i dwa razy zachował czyste konto. Za swoją grę otrzymał wiele pochlebnych ocen. Hertha w sezonie 2021/2022 była uwikłana w walkę o utrzymanie. Ostatecznie dzięki zwycięstwu w barażach uniknęła spadku.

Na początku sezonu 2022/2023 Lotka przeniósł się do Borussii Dortmund. Jak dotąd nie doczekał się jeszcze debiutu w pierwszym zespole. 22-latek gra obecnie w 3-ligowych rezerwach BVB. W tym sezonie zanotował 27 występów, w których puścił 35 goli i siedem razy zachowywał czyste konto.

Rodzice młodego bramkarza pochodzą ze Śląska. Lotka grał we wszystkich kadrach juniorskich Polski, począwszy od reprezentacji U-16. W przeszłości był również na radarze Niemców. Na debiut w dorosłej reprezentacji prawdopodobnie przyjdzie mu jeszcze poczekać.

Jak dotychczas tylko pięciu Polaków wygrało Ligę Mistrzów lub jej wcześniejszą odsłonę - Puchar Europy. Byli to Zbigniew Boniek z Juventusem Turyn, Józef Młynarczyk z FC Porto, Jerzy Dudek z Liverpoolem, Tomasz Kuszczak z Manchesterem United (Polak był wówczas zmiennikiem słynnego Edwina van der Sara) i Robert Lewandowski z Bayernem Monachium.

Czytaj też:
Jedno pytanie. Mbappe przerwał wywiad
Borussia w finale Ligi Mistrzów. Miejsce w Bundeslidze? Totalne zaskoczenie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty