Pierwsza połowa meczu Hellas Werona - Torino FC nie przyniosła zbyt wielu emocji i zakończyła się bezbramkowym remisem, ale w drugiej na nudę narzekać już nie mogliśmy. Wejście smoka zanotował Karol Świderski, który zmienił Federico Bonazzoliego i krótko po tym otworzył wynik meczu (---> WIDEO).
Zespół z Werony przegrał ostatecznie 1:2 (---> RELACJA), jednak Włosi do Polaków pretensji nie mają. Docenił ich między innymi portal TuttoMercatoWeb.
"Zaskakująco umieszczony przez szkoleniowca na środku. Gwarantował świetną jakość, powstrzymując kilka akcji. Jeden z najlepszych w drużynie" - mogliśmy przeczytać o występie Pawła Dawidowicza, który został oceniony na 6,5.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić
Taką samą notę otrzymał Karol Świderski. "To było dla niego świetne wejście. Wysunął swój zespół na prowadzenie" - czytamy.
Od redakcji OA Sport Paweł Dawidowicz dostał 5,5, a Karol Świderski 7. Uzasadnienie? Polski defensor "dawał dużą solidność drużynie", a napastnik? "Pierwsze dotknięcie i gol. Fundamentalny" - zachwycał się włoski portal.
Według Eurosport.it Paweł Dawidowicz "jako środkowy obrońca walczył o wiele więcej" i został oceniony na 5,5. A Karol Świderski? Otrzymał kolejną siódemkę. "Gol i kolejna wspaniała okazja. Brak koncentracji zespołu wszystko zrujnował" - czytamy.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)