Na mocy ogłoszonego w czwartek porozumienia 19-letni obrońca pozostanie w ekipie "Zielonych" do połowy 2025 roku.
- Kacper został zawodnikiem Warty Poznań prawie równo rok temu, ale nie miał zbyt wiele okazji do gry ze względu na uraz. Zdążył jednak potwierdzić swoje umiejętności i potencjał, czyli aspekty, które przesądziły o tym, że zdecydowaliśmy się zatrudnić go w 2023 roku - powiedział prezes klubu, Artur Meissner.
Przybyłko został sprowadzony na Drogę Dębińską rok temu z Wisły Kraków. Szybko zadebiutował w zespole Dawida Szulczka, jednak później doznał kontuzji kolana w sparingu i musiał przejść zabieg rekonstrukcji więzadła krzyżowego. Stracił przez to większość trwających rozgrywek. Do gry w PKO Ekstraklasie powrócił dopiero w minioną niedzielę - w meczu 32. kolejki z Puszczą Niepołomice (0:1).
- Zaproponowaliśmy nową umowę Kacprowi, bo wierzymy, że już wkrótce wróci do pełnej dyspozycji. Wierzymy też, że najgorsze już za nim i po trudnym okresie nadal będziemy szli razem. Kacper wciąż jest młodym, perspektywicznym zawodnikiem, a dla takich zawsze jest miejsce w kadrze Warty Poznań - zaznaczył Meissner.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić