W ostatnich tygodniach pojawiało się wiele informacji dotyczących ewentualnej zmiany na stanowisku pierwszego trenera AC Milan. Doniesienia jasno wskazywały na to, że władze klubu nie są do końca zadowolone z pracy, którą w bieżących rozgrywkach wykonuje Stefano Pioli.
Na kolejkę przed końcem sezonu "Rossoneri" zajmują drugą pozycję w Serie A. Scudetto zapewnił sobie już Inter, którego przewaga nad wiceliderem wynosi aż 19 punktów. Ponadto kibiców Milanu mogły rozczarować poczynania swoich ulubieńców w rozgrywkach pucharowych.
Drużyna prowadzona przez Stefano Piolego odpadła z Ligi Europy w ćwierćfinale, przegrywając w dwumeczu z ligowym rywalem, AS Romą. Na tym samym etapie zespół pożegnał się również z Pucharem Włoch. Zbyt mocna okazała się wówczas Atalanta Bergamo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Nieudane występy w pucharach mogły złożyć się na decyzję szefów Milanu, którzy oficjalnie poinformowali, że wraz z końcem obecnego sezonu zakończy się ich współpraca ze Stefano Piolim.
"AC Milan składa serdeczne podziękowanie Stefano Piolemu i jego sztabowi za kierowanie pierwszym zespołem przez ostatnie pięć lat, zdobycie niezapomnianego tytułu mistrzowskiego i przywrócenie stałej obecności klubu w czołowych europejskich rozgrywkach" - czytamy w komunikacie zarządu "Rossonerich".
Stefano Pioli pracował w Milanie od 2019 roku. W sezonie 2021/2022 poprowadził swój zespół do zdobycia Scudetto.
Wśród kandydatów do objęcia stanowiska Milanu jest m.in. Paulo Fonseca.
Zobacz też:
Newcastle United wycenił Alexandra Isaka. Gigantyczna kwota
Xavi odmówił prowadzenia drużyny narodowej