AS Roma nie dała szans rywalom w hicie Ligi Europy. Szymon Marciniak pokazał czerwoną kartkę

PAP/EPA / Fabio Frustaci / Mecz Ligi Europy: AS Roma - AC Milan
PAP/EPA / Fabio Frustaci / Mecz Ligi Europy: AS Roma - AC Milan

AS Roma była wyraźnie lepsza niż AC Milan w ćwierćfinale Ligi Europy. Wygrała w rewanżu 2:1 i awansowała do najlepszej czwórki. Nie przeszkodziła nawet czerwona kartka od Szymona Marciniaka dla jednego z rzymian już w pierwszej połowie.

W czwartek została dokończona hitowa, włoska rywalizacja w ćwierćfinale Ligi Europy. Pierwsza konfrontacja, na San Siro, nie była wielkim widowiskiem i zakończyła się zwycięstwem 1:0 AS Romy. Giallorossi wcześnie zdobyli prowadzenie, po czym dowieźli zaliczkę do końcowego gwizdka. AC Milan od czasu do czasu naciskał, ale generalnie był bezradny w rywalizacji z zespołem rozpędzonym po zmianie trenera z Jose Mourinho na Daniele De Rossiego.

Na boisku od początku nie brakowało Polaków, ale była to drużyna sędziowska pod dowództwem Szymona Marciniaka. W jedenastce gospodarzy zabrakło z kolei Nicoli Zalewskiego, który jak dotąd gra w mniej znaczących meczach pod wodzą Daniele De Rossiego. "La Gazzetta dello Sport" poinformowała nawet w czwartek o zbliżającym się odejściu reprezentanta Polski z klubu. Czas pokaże, ile jest prawdy w tych doniesieniach.

W 12. minucie AS Roma powiększyła zaliczkę strzałem tego, który ostatnio zdobywa bramkę w każdym ważnym meczu. Chodzi o Gianlucę Manciniego, który strzelał gole w derbach Rzymu, a także w pierwszym meczu przeciwko Milanowi. Gianluca Mancini powinien zagrać w loterii, ponieważ ma ostatnio mnóstwo szczęścia. Tym razem piłka spadła na jego stopie po strzale Lorenzo Pellegriniego, który odbił się od poprzeczki. Pozostało wykonać dobitkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W 20. minucie zapachniało wyrównaniem, ponieważ odbite rykoszetem uderzenie Rubena Loftusa-Cheeka, zatrzymało się na słupku. Skoro nie było gola dla gości, padła bramka na 2:0 dla gospodarzy w 22. minucie. Paulo Dybala pokonał Mike'a Maignana strzałem technicznym z kilkunastu metrów. Piłka trafiła pod nogi Argentyńczyka po złym wybiciu podania Romelu Lukaku przez Matteo Gabbię.

W 31. minucie Szymon Marciniak zaznaczył swoją obecność na boisku. Pokazał czerwoną kartkę Zekiemu Celikowi za faul na Rafaelu Leao. Piłkarz AS Romy wjechał od tyłu, wyprostowaną nogą, w łydkę rozpędzonego Portugalczyka. Nie wiadomo, dlaczego to zrobił, ale zrobił i nawet specjalnie nie protestował. AS Roma straciła również Romelu Lukaku, który z powodu urazu zwolnił miejsce Tammy'emu Abrahamowi.

Przed przerwą trenerzy obu klubów dokonali kolejnych zmian. Nie były one zaskakujące. AC Milan zagrał z dodatkowym napastnikiem Luką Joviciem zamiast defensywnym pomocnikiem Ismaelem Bennacerem. Z kolei AS Roma radziła sobie bez obu liderów ataku Romelu Lukaku oraz Paulo Dybali. Za Argentyńczyka wszedł jeszcze jeden obrońca Diego Llorente.

AC Milan musiał atakować po zmianie stron, nawet jeżeli odrobienie trzech goli straty wyglądało na niewykonalne zadanie. Z ataków Rossonerich wynikało tak samo mało jak tydzień temu i pozostało im pożegnać się godnie z drugim w sezonie europejskim pucharem.

W 85. minucie AC Milan przynajmniej strzelił honorowego gola na 1:2. Matteo Gabbia wyprzedził zmęczonych już obrońców z Rzymu i główkował do bramki bezradnego Milego Svilara po dośrodkowaniu Rafaela Leao.

AS Roma - AC Milan 2:1 (2:0)
1:0 - Gianluca Mancini 12'
2:0 - Paulo Dybala 22'
2:1 - Matteo Gabbia 85'

Pierwszy mecz: 1:0. Awans: AS Roma

Składy:

Roma: Mile Svilar - Zeki Celik, Gianluca Mancini, Chris Smalling, Leonardo Spinazzola - Lorenzo Pellegrini (81' Renato Sanches), Leandro Paredes, Edoardo Bove (81' Angelino) - Staphan El Shaarawy, Romelu Lukaku (28' Tammy Abraham), Paulo Dybala (43' Diego Llorente)

Milan: Mike Maignan - Davide Calabria (46' Tijjani Reijnders), Matteo Gabbia, Fikayo Tomori, Theo Hernandez - Yunus Musah (69' Alessandro Florenzi), Ismael Bennacer (40' Luka Jović) - Christian Pulisić (69' Noah Okafor), Ruben Loftus-Cheek (46' Samuel Chukwueze), Rafael Leao - Olivier Giroud

Żółte kartki: Gabbia, Jović, Calabria, Tomori, Hernandez (Milan)

Czerwona kartka: Zeki Celik (Roma) /31' - za faul/

Sędzia: Szymon Marciniak (Polska)

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Komentarze (3)
avatar
dominski
19.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
im jestem starszy tym bardziej denerwuje mnie piłka nożna i tym bardziej doceniam innych sportowców, gorzej ubranych, rzadziej upiększanych, gorzej opłacanych ale za to lepiej biegających 
avatar
Andrzej Cerazy
19.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zobaczymy będzie ciekawie 
avatar
Arczi
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciężko powiedzieć