Mateusz Bogusz został bohaterem sobotniego spotkania Major League Soccer pomiędzy Atlantą United a Los Angeles FC. W 62. minucie zdobył - jak się później okazało - jedyną bramkę w tym meczu.
- Bogusz! Znów to zrobił! Spektakularny (gol - przyp. red.) - ekscytował się komentator Apple TV.
22-latek wykonywał rzut wolny z ok. 20 metrów. Po jego uderzeniu piłka przełamała ręce bramkarza Joshuy Cohena, odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Mogło się wydawać, że golkiper Atlanty United popełnił błąd, ale powtórki wyjaśniły wszelkie wątpliwości.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Boguszowi pomógł rykoszet. Futbolówkę próbował bowiem strącić... inny Polak - Bartosz Slisz występujący w zespole z Atlanty. Zrobił to tak, że zmylił swojego bramkarza.
Dla wychowanka Ruchu Chorzów było to piąte trafienie w tym sezonie. Bogusz spędził na boisku 81 minut (Slisz rozegrał pełne spotkanie). Los Angeles FC zajmuje czwarte miejsce w Konferencji Zachodniej MLS. Atlanta jest dwunasta w Konferencji Wschodniej.
Dobrymi występami w MLS Bogusz może zapracować na powołanie na mistrzostwa Europy w Niemczech. Nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie piłkarz był obserwowany przez selekcjonera Michała Probierza i jego sztab (powołania na Euro poznamy 29 maja).
- Bardzo mi się podoba jego profil. Wydaje mi się, że pasuje do tej kadry, która ma teraz bardzo ciężkie zadanie. Mimo wszystko kadra potrzebuje walczaków, a on nim jest. Nie chcę go nazywać tylko walczakiem, bo ma coś w sobie. Wydaje mi się, że jest to jeden z niewielu polskich zawodników, który mówiąc w skrócie, myśli na "tak". Jego myśl to jest gra do przodu, gra pozytywna. To jest bardzo ważne - komentował niedawno Janusz Michallik, ekspert stacji ESPN, w rozmowie z WP SportoweFakty.
Czytaj także: Co za podanie! Znakomita asysta Bogusza w MLS [WIDEO]