Oświadczenie Matty'ego Casha. Zwrócił się do Michała Probierza

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kuba Duda /  Na zdjęciu: Matty Cash
WP SportoweFakty / Kuba Duda / Na zdjęciu: Matty Cash
zdjęcie autora artykułu

Matty Cash nie będzie reprezentował Polski na Euro 2024. Obrońca nie został bowiem powołany przez selekcjonera Michała Probierza. Zawodnik Aston Villi odniósł się do tej decyzji w oświadczeniu.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnim czasie aż huczało od informacji dotyczących Matty'ego Casha. W pierwszej kolejności pojawiła się obawa o jego stan zdrowia, który mógł sprawić, że selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz nie brałby go pod uwagę przy układaniu kadry na Euro 2024.

Sprawie przyjrzał się Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty i ujawnił, że problemy zdrowotne nie będą dla Casha żadną przeszkodą w występie na mistrzostwach Europy (więcej TUTAJ). Natomiast kilka dni później media informowały, że obrońca ostatecznie zostanie pominięty, a nasz portal potwierdził te doniesienia.

Ostatecznie sprawa wyjaśniła się w środę (29 maja), kiedy Probierz oficjalnie ogłosił powołania na zbliżającą się imprezę. Tym samym doniesienia w sprawie 26-latka potwierdziły się.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!

Po kilku godzinach od decyzji selekcjonera reprezentacji Polski Cash postanowił się do niej odnieść. W mediach społecznościowych zamieścił oficjalne oświadczenie.

"Po bardzo udanym sezonie w Aston Villi miałem nadzieję, że uda mi się przełożyć moją formę z klubu na zbliżające się mistrzostwa Europy z reprezentacją Polski. Ale niestety tak się nie stanie. Szanuję decyzję trenera i będę ciężko pracować, aby powrócić jesienią i być gotowy do meczów w Lidze Narodów" - brzmi pierwsza część oświadczenia, które w mediach społecznościowych zaprezentował Matty Cash.

"Uwielbiam reprezentować swój kraj i chciałem dać z siebie 100 procent, aby tego lata z dumą reprezentować Polskę i pomagać drużynie. Jestem załamany, że nie będę w stanie tego zrobić. W ostatnich tygodniach robiłem wszystko, aby być w pełni zdrowym i ciężko pracowałem, mając jedną myśl w głowie - być częścią kadry na Euro" - kontynuował.

"Na koniec chciałem zwrócić się do moich kolegów z reprezentacji, trenera i całego sztabu oraz do wszystkich kibiców. Będę trzymał kciuki i kibicował reprezentacji Polski podczas zbliżającego się turnieju. Będę przeżywał wszystkie mecze, jakbym sam był na boisku. Życzę drużynie powodzenia i mam nadzieję, że będzie grała w turnieju jak najdłużej" - zakończył 15-krotny reprezentant kraju.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty