Kilka tygodni temu pierwszoligowiec świętował triumf w Fortuna Pucharze Polski, aczkolwiek potem krakowscy kibice musieli przełknąć gorzką pigułkę. "Biała Gwiazda" nie zdołała zakwalifikować się do baraży i przedłużyć swoich nadziei na awans.
Z klubem pożegnał się już dotychczasowy dyrektor sportowy Kiko Ramirez, a wciąż niepewna jest przyszłość trenera Alberta Rude. Zmagająca się z problemami finansowymi Wisła Kraków zwalnia miejsce na liście płac i zrezygnowała z usług trzech zawodników.
W ciągu kilku godzin Wisła poinformowała, że z drużyną pożegnali się Dejvi Bregu, David Junca i Eneko Satrustegui. Ostatni z wymienionych zapisał się w historii klubu, strzelając gola w finale krajowego pucharu z Pogonią Szczecin (2:1 po dogrywce).
Jednocześnie Jarosław Królewski w rozmowie z WP SportoweFakty zapowiedział przedłużenie kontraktów z Igorem Łasickim i Bartoszem Urygą. Prezes skomentował politykę transferową klubu.
- W zeszłym okienku nie planowaliśmy wzmocnień, piłkarze, którzy przyszli byli raczej reakcją na bieżącą sytuację w kadrze. Zawodnicy dołączyli na super atrakcyjnych warunkach finansowych, ryzyko nie było dla nas duże - wspominał Królewski (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Czytaj więcej:
Piękne uderzenia dały finał baraży o Fortuna I ligę