Marcin Wachowicz: Poczekamy do następnego spotkania

Marcin Wachowicz wszedł na boisko w drugiej połowie meczu derbowego z Lechią Gdańsk przy stanie 0:2. Strzelił kontaktowego gola, jednak nie uchroniło to gdynian przed czwartą porażką z biało-zielonymi z rzędu.

Marcin Wachowicz nie jest zadowolony, gdyż jego bramki nie dają Arce punktów. - Było to moje trzecie trafienie i nie mogę powiedzieć, że było ono szczęśliwe, gdyż trzy mecze przegraliśmy. Mieliśmy wyjść agresywnie, a tak się nie stało. Trzeba będzie to wszystko przeanalizować i omówić - powiedział wychowanek Piasta Choszczno.

Czy według Wachowicza zwycięstwo gdańskiej drużyny było zasłużone? - Lechia grała dobrze, uzyskała korzystny wynik i trudno nam było coś zrobić, szczególnie w drugiej połowie - przyznał po meczu piłkarz. - Mimo że szukaliśmy swojej szansy, to nie udało się. Nie jesteśmy zadowoleni, bo przegraliśmy kolejne derby. Musimy się teraz zrehabilitować - dodał Wachowicz.

Lechia Gdańsk wygrała czwarte derby z rzędu, potwierdzając swoją supremację w Trójmieście. - Nie wiem co powiedzieć. Na pewno się staraliśmy i chcieliśmy wygrać to spotkanie. Nie chcę potwierdzić, że Lechia rządzi. Chcieliśmy wygrać, zostawiliśmy zdrowie na boisku, ale znów się nie udało - zakończył Marcin Wachowicz.

Komentarze (0)