Rozczarowanie we francuskich mediach. "Zbyt ciężkie nogi"

Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: reprezentacja Francji
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: reprezentacja Francji

Reprezentacja Francji niedzielne spotkanie towarzyskie z Kanadą zakończyła bezbramkowym remisem. Wynik rywali Polaków na Euro 2024 był znacznie poniżej oczekiwań. Nie tylko kibiców, ale też francuskich mediów, które jasno wyraziły swoją opinię.

W piątek 14 czerwca rozpoczną się piłkarskie mistrzostwa Europy w Niemczech. Ostatnie dni przed inauguracyjnym spotkaniem gospodarzy ze Szkocją upływają pod znakiem meczów towarzyskich. W niedzielny wieczór formę kandydatów do medalu i grupowych rywali Polaków, czyli reprezentacji Francji sprawdziła Kanada.

Starcie na Stade Matmut-Atlantique w Bordeaux zakończyło się remisem 0:0. Wynik ten nie był zadowalający dla kibiców zespołu, który za naszą zachodnią granicą ma być jednym z najlepszych. Również we francuskich mediach próżno szukać optymizmu. "Smutna reprezentacja Francji trzymana w szachu przez Kanadę w ostatnim meczu przed Euro" - czytamy już w tytule pomeczowej relacji w "L'Equipe".

"Niewidoczna dla widzów przez 15 minut z powodu wiadomości politycznych reprezentacja Francji była trzymana w ryzach, a czasami nawet drżała przed 47. krajem w rankingu FIFA. To nieco niepokojący występ biorąc pod uwagę słabą zdolność do kreowania szans na osiem dni przed debiutem na Euro przeciwko Austrii" - dodano.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zbliża się Euro, a Glik... Piłkarz pokazał zdjęcia

W "Le Figaro" pisano z kolei o "remisie na wszystkich poziomach" i braku pomysłu na grę Francuzów. Uznano wprost, że to efekt decyzji Didiera Deschampsa, który w wyjściowym składzie pominął Kyliana Mbappe. Napastnik pojawił się na murawie dopiero w 74. minucie, zastępując Marcusa Thurama.

"Les Bleus Didiera Deschampsa, bez Kyliana Mbappe, który wszedł na boisko pod koniec meczu, mieli zbyt ciężkie nogi i ich umysły zwróciły się już trochę w stronę Euro, aby zakończyć wieczór, o którym wszyscy zapomną już w poniedziałkowy poranek. Wywołało to znudzenie i rozczarowanie hałaśliwej publiczności w Bordeaux" - podsumowano.

Rozczarowanie postawą mistrzów świata z 2018 roku można było dostrzec również w "Le Monde". "Francja oczywiście nie przegrała i nigdy w swojej historii nie musiała wygrywać wszystkich meczów przygotowawczych, aby kilka tygodni później wygrać mistrzostwa świata czy Euro. Jej mecz był nie mniej rozczarowujący, pomiędzy sekwencjami letargu w obliczu faz posiadania piłki przez Kanadę, 49. kraj w rankingu FIFA, i rażący brak skuteczności w polu karnym przeciwnika" - skwitowano.

Francja to jeden z rywali Polaków w grupie D. Zanim jednak dojdzie do spotkania tych drużyn (25 czerwca), faworyci zmierzą się w meczu otwarcia z Austrią (16 czerwca), a później z Holandią (21 czerwca).

Zobacz także:

Komentarze (0)