Czy są jeszcze bilety na Polska - Turcja? Sprawdziliśmy

Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Już w poniedziałek (10 czerwca) reprezentacja Polski rozegra ostatni mecz w ramach przygotowań do Euro 2024. Na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie Biało-Czerwoni zmierzą się z Turkami. Czy kibice mogą jeszcze nabyć wejściówki na to spotkanie?

Przed wyjazdem na mistrzostwa Europy reprezentacja Polski zaplanowała do rozegrania dwa mecze towarzyskie. 7 czerwca nasi piłkarze zwyciężyli Ukraińców 3:1. Teraz nadszedł czas na ostatni sprawdzian przed Euro 2024. W poniedziałek (10 czerwca) przeciwnikami Biało-Czerwonych będą Turcy, którzy także zakwalifikowali się na turniej w Niemczech.

Zapowiada się zatem interesujący mecz. Na Stadionie PGE Narodowym nie zabraknie oczywiście polskich kibiców. Do pierwszego gwizdka pozostało już niewiele czasu. Czy fani mogą jeszcze nabyć bilety na mecz Polska - Turcja?

W serwisie bilety.laczynaspilka.pl są jeszcze dostępne wejściówki. Po godz. 8:30 można było kupić 4755 biletów. Zdecydowana większość z nich (bo aż 4700 sztuk) dotyczy jednak górnych sektorów. To oznacza, że na dolne sektory pozostało wolnych już tylko kilkadziesiąt sztuk.

Jeśli zatem kibice reprezentacji Polski chcą obejrzeć spotkanie z Turcją na żywo, to muszą się spieszyć. Na stadionie w Warszawie znów zasiądzie ponad 50 tys. widzów, którzy będą zagrzewać naszych piłkarzy do walki.

Mecz Polska - Turcja w poniedziałek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Cezary Kulesza dla WP: Nie komentuje plotek i insynuacji
Nowy cel transferowy FC Barcelony. Zagrał kapitalny sezon

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor chciał rzucić koszulkę. I zaczęło się szaleństwo

Komentarze (1)
avatar
Loża Szyderców2
10.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Drewniaka na boisku wyprzedza jego pełny pampers , a rogi też go ciągną do tyłu.