Ważny mecz. Robert Lewandowski dogonił legendę

Robert Lewandowski gra w reprezentacji Polski od 2008 roku. Pierwsze powołanie do niej dostał jako piłkarz Lecha Poznań. Szybko przechodził drogę od obiecującego napastnika do lidera zespołu narodowego. Powołania dla Lewandowskiego trafiały regularnie do Borussii Dortmund, Bayernu Monachium czy obecnie FC Barcelony.

W poniedziałek Robert Lewandowski umocnił się w najlepszej "11" rankingu piłkarzy pod względem liczby występów w jednej w europejskich reprezentacji. Gra w zespole narodowym po raz 150.

Kapitan reprezentacji Polski dogonił w rankingu Lothara Matthaeusa. Były zawodnik kadry Niemiec zagrał w niej 150 razy między 1980 a 2000 rokiem. W końcówce poprzedniego wieku Lothar Matthaeus był jednym z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy w europejskim futbolu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Robert Lewandowski ma na koncie 81 goli dla Polski. W historii kadry nie było skuteczniejszego zawodnika. We wcześniejszych, jubileuszowych meczach nie zdobył bramki. W 50. meczu Lewandowskiego dla Polski padł wynik 1:3 w spotkaniu z Urugwajem, a w 100. meczu Lewandowskiego 2:3 z Portugalią.

Kolejnymi zawodnikami, których może dogonić Robert Lewandowski w rankingu, są Jan Vertonghen z  Belgii oraz Estończycy - Martin Reim oraz Konstantin Vassiljev. Akurat Vertonghen oraz Vassilljev kontynuują jeszcze karierę w piłce międzynarodowej.

Piłkarze z największą liczbą występów w drużynie narodowej - Europa:

1. Cristiano Ronaldo (Portugalia) - 206
2. Sergio Ramos (Hiszpania) - 180
3. Gianluigi Buffon (Włochy) - 176
4. Luka Modrić (Chorwacja) - 175
5. Iker Casillas (Hiszpania) i Vitalijs Astafjevs (Łotwa) – 167
7. Konstantin Vassilljev (Estonia) - 159
8. Martin Reim (Estonia) - 157
9. Jan Vertonghen (Belgia) - 154
10. Lothar Matthaeus (Niemcy) i Robert Lewandowski (Polska) – 150

Mecz Polska - Turcja jest ostatnim sprawdzianem dla zespołu Michała Probierza przed Euro 2024. Transmisja w TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także: "Stworzysz historię". Wielkie słowa prezydenta Barcelony
Czytaj także: To im się udało. Barcelona oryginalnie nazwała Lewandowskiego