Przed Euro 2024 wydawało się, że w ataku Michał Probierz będzie miał kłopot bogactwa, ale wystarczyły dwa mecze kontrolne, by obsada pierwszej linii stopniała w oczach. Najpierw uraz wykluczył z turnieju Arkadiusza Milika, a potem kontuzji doznali Robert Lewandowski i Karol Świderski.
"Lewy" przeciwko Holandii nie zagra. Świderski ma być do dyspozycji Probierza, ale po urazi i kilku dniach bez treningów jego dyspozycja jest niewiadomą. Przed pierwszym meczem na Euro 2024 selekcjoner został tylko z dwoma stuprocentowo gotowymi napastnikami: Adamem Buksą i Krzysztofem Piątkiem.
Reaktywacja
Ten drugi wskoczył do reprezentacji na ostatnią chwilę. Po MŚ 2022 wypadł z drużyny narodowej. Napastnik nie dawał Fernando Santosowi i Michałowi Probierzowi argumentów do powołania go. Dość powiedzieć, że w 2023 roku nie strzelił gola od 8 maja do 5 listopada.
ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? "Kadra musi to wyrzucić z głowy"
Na pierwszego gola dla Basaksehiru po transferze z Salernitany czekał aż do 11. kolejki, ale ostatecznie decyzja o przenosinach do Stambułu z Włoch okazała się w "dziesiątkę". W Turcji nawiązał skutecznością do wspaniałego okresu z początku swojej zagranicznej kariery, kiedy trafiał jak na zawołanie w barwach Genoi i Milanu i bił transferowe rekordy.
Strzelił 17 goli w Super Lig, a dla nowej drużyny stał się na tyle istotny, że otrzymał wewnątrzklubową nagrodę dla najlepszego zawodnika sezonu. Jego bramki wyprowadziły klub ze strefy spadkowej do europejskich pucharów. Tureccy dziennikarze są nim zachwyceni, o czym można się przekonać TUTAJ.
Zbudowany
Piątek wrócił do reprezentacji Polski podbudowany świetnym okresem w Turcji. - To na pewno będzie miało wpływ na jego formę. W przypadku napastnika zaufanie buduje się wtedy, kiedy się dobrze gra, strzela gole i otrzymuje pozytywne recenzje. To da mu wsparcie psychiczne. Może sobie powiedzieć: "OK, jestem dobrze przygotowany, czuję się gotowy na mistrzostwa - mówi nam Włodzimierz Lubański.
Nie jest łatwo wyrokować, jaką dokładnie rolę dla Piątka przewiduje Michał Probierz. Jeszcze niedawno mogliśmy przypuszczać, że napastnik występujący w Basakehirze nie będzie pierwszym wyborem selekcjonera, natomiast w kontekście obecnej sytuacji zdrowotnej poszczególnych napastników jego forma może okazać się kluczowa.
- Trzeba na to spojrzeć z dwóch stron. Pierwsza sprawa: z kim się gra i jakich potrzeba zawodników, żeby ewentualnie zrobić przeciwnikowi psikusa i go zaskoczyć - mówi Lubański. - Druga kwestia to dyspozycja zawodnika - tego, jak dany piłkarz wygląda na treningu i w jakiej jest formie. To są decyzje, które absolutnie trzeba podjąć, kiedy jest się już pewnym, w jakim będziemy grali systemem, czy wyjdziemy jednym, dwoma czy trzema napastnikami. To są rzeczy, o których decyduje sztab szkoleniowy, a w zasadzie pierwszy trener w momencie, w którym będzie dobierał zawodników do gry - dodaje legendarny napastnik
Najlepszy joker
Spośród dwójki w pełni zdrowych napastników większe doświadczenie reprezentacyjne ma Piątek, który w Biało-Czerwonych barwach rozegrał 29 spotkań. Licznik występów Buksy wskazuje na razie 15. Z kolei problemy Milika, Lewandowskiego i Świderskiego skróciły drogę do "11". Ale czy Probierz na pewno powinien postawić na Piątka od pierwszej minuty?
29-latek sprawdza się w kadrze w zupełnie innej roli. Sześć ze swoich 11 goli dla reprezentacji strzelił jako zawodnik wchodzący z ławki. To najlepszy wynik w historii Biało-Czerwonych. Jego "wejście smoka" na pewno pamiętają w Wiedniu, gdy w meczu el. Euro 2020 jako zmiennik przesądził o zwycięstwie Polski nad Austrią (1:0), czyli naszym rywalem na Euro 2024.
Jako rezerwowy strzelał również gole w meczach z el. Euro 2020 Macedonią (1:0), el. MŚ 2022 z Węgrami (3:3) i San Marino (5:0) oraz towarzyskich spotkaniach Szkocją (1:1) oraz Chile (1:0). Jak widać, jego trafienia w roli zmiennika dawały Polsce zwycięstwa, remisy albo impuls do pościgu za wynikiem jak w Budapeszcie.
Napastnik potrafiący odnaleźć się w roli jokera to skarb dla każdego selekcjonera. Dość powiedzieć, że w trakcie Euro 2020 (2021) rezerwowi zdobyli 17 bramek, co stanowiło 12 proc. wszystkich trafień. Także podczas Euro 2016 zmiennicy byli skuteczni - strzelili 19 goli, czyli 18 proc. ogółu.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że Piątek jako świetny joker objawił się pod skrzydłami Michała Probierza. Gdy grał pod wodzą obecnego selekcjonera w Cracovii, w meczu z Bruk-Betem Termalica Nieciecza (4:2) po wejściu z ławki... skompletował hat-trick.
Mecz 1. kolejki Euro 2024 Polska - Holandia w niedzielę o godz. 15:00. Transmisja w TVP 1, dostępnym także w Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Daniel Flak, WP SportoweFakty
Reprezentacyjne gole Krzysztofa Piątka w roli zmiennika:
Gol | Mecz | Wynik | Gol na | Rozgrywki |
---|---|---|---|---|
1. | Austria - Polska | 0:1 | 0:1 | el. Euro 2020 |
2. | Macedonia - Polska | 0:1 | 0:1 | el. Euro 2020 |
3. | Węgry - Polska | 3:3 | 1:2 | el. MŚ 2022 |
4. | Polska - San Marino | 5:0 | 5:0 | el. MŚ 2022 |
5. | Szkocja - Polska | 1:1 | 1:1 | towarzyski |
6. | Polska - Chile | 1:0 | 1:0 | towarzyski |
Najskuteczniejsi zmiennicy w historii reprezentacji Polski:
M | Piłkarz | Bramki | Wejścia z ławki |
---|---|---|---|
1. | Krzysztof Piątek | 7 | 16 |
2. | Joachim Marx | 5 | 9 |
- | Marcin Żewłakow | 5 | 18 |
- | Marek Saganowski | 5 | 26 |
Adam Buksa | 5 | 9 |
Zobacz też:
Michał Probierz: Jeśli Koeman nie wierzy, to niech zadzwoni do Barcelony