Głośny transfer Bayernu Monachium stał się faktem

PAP/EPA / Na zdjęciu: Piłkarze podczas meczu Real Madryt - Bayern Monachium.
PAP/EPA / Na zdjęciu: Piłkarze podczas meczu Real Madryt - Bayern Monachium.

To już nie domysły, tylko informacja oficjalna. Hiroki Ito został nowym piłkarzem Bayernu Monachium. Trzeci zespół Bundesligi wpłacił 30 milionów euro klauzuli na konto VfB Stuttgart i pozyskał 25-letniego obrońcę.

VfB Stuttgart nie miał tu wiele do powiedzenia. Bayern zapukał, wpłacił klauzulę odstępnego w wysokości 30 milionów euro i Ito od kolejnego sezonu będzie już grał w Monachium. Japończyk podpisał kontrakt do 30 czerwca 2029 roku.

W sezonie 2023/24 Ito rozegrał łącznie 29 spotkań w barwach VfB. Był podstawowym zawodnikiem zespołu, który na ostatniej prostej wywalczył wicemistrzostwo Niemiec, wyprzedzając... Bayern.

- Chcemy głodnych zawodników, którzy wniosą do zespołu świeżą energię, a Hiroki ma wszystko, czego chcemy. Jak na 25-latka ma już duże doświadczenie i potrafi poradzić sobie z presją, niezależnie od tego, czy chodzi o baraż o utrzymanie, czy grę w Lidze Mistrzów. Z miejsca będzie dla nas dużym wzmocnieniem - powiedział Max Eberl, członek zarządu Bayernu ds. sportu.

ZOBACZ WIDEO: Dojrzał Lewandowskiego. "Lekko skwaszona mina"

- To dla mnie wielki zaszczyt móc grać w jednym z największych klubów na świecie. Bayern to także wielka marka w Japonii. Nie mogę się doczekać wyzwania w Monachium i chcę odegrać swoją rolę w zdobyciu przez Bayern wielu trofeów. Nadszedł czas, aby zrobić nowy krok i dla mnie Bayern jest do tego idealnym klubem - powiedział Ito.

Ito jest zawodnikiem uniwersalnym. Może występować zarówno na środku obrony, jak i po lewej stronie. A to byłaby idealna opcja, gdyby z klubu odszedł Alphonso Davies, który miał po raz kolejny odrzucić propozycję przedłużenia kontraktu.

- Hiroki jest wysoki, agresywny, ma mocną lewą nogę, świetnie wyprowadza piłkę i jest wszechstronny w obronie, ponieważ może grać zarówno po lewej stronie, jak i na środku. Przybył do Niemiec jako młody zawodnik, zrobił ogromny postęp i jesteśmy pewni, że nadal drzemie w nim potencjał - przyznał dyrektor sportowy Bayernu Christoph Freund.

CZYTAJ TAKŻE:
Trzęsienie ziemi w Borussii Dortmund. Szokująca decyzja trenera
Afera. Na treningu Niemców zobaczyli rosyjski akcent

Komentarze (0)