"Wzywam wszystkich". Mbappe ostrzega przed Marine Le Pen

Getty Images / Na zdjęciu: Marine Le Pen i Kylian Mbappe
Getty Images / Na zdjęciu: Marine Le Pen i Kylian Mbappe

W trakcie Euro 2024 we Francji będą się odbywać wybory parlamentarne. Nagle Kylian Mbappe zaapelował do rodaków, by poszli głosować. Gwiazdor obawia się, że do władzy dojdzie prawicowa partia.

W poniedziałkowy wieczór pierwszy mecz na Euro 2024 rozegra reprezentacja Francji. "Trójkolorowi" rozpoczną turniej od pojedynku z Austrią. Warto pamiętać, że to grupowi rywale Polaków, którzy dzień wcześniej przegrali z Holandią.

Francuska legenda zapytana o Polskę. Mówi, na co stać kadrę Probierza >>

We Francji wrze, ale z przyczyn niezwiązanych ze sportem. W trakcie mistrzostw Europy w tym kraju będą się odbywać wybory parlamentarne. Z sondaży wynika, że duże szanse na zwycięstwo ma Zjednoczenie Narodowe, na którego czele stoi Marine Le Pen.

ZOBACZ WIDEO: Sonda WP z kibicami w Hamburgu. Polacy jednogłośnie o naszej reprezentacji

W kampanię wyborczą nagle zaangażowali się francuscy piłkarze. Tym razem głośno zrobiło się o Kylian Mbappe. Gwiazdor otwarcie zaapelował do młodych ludzi, aby nie dopuścili do władzy skrajnie prawicowej partii.

- To kluczowy moment w historii naszego kraju, sytuacja bezprecedensowa. Euro jest dla nas bardzo ważne, ale jesteśmy przede wszystkim obywatelami i nie możemy się odłączyć od otaczającego nas świata. Dziś wszyscy widzimy, że ekstremiści są blisko zdobycia władzy i mamy możliwość wyboru przyszłości dla naszego kraju - powiedział Mbappe.

- Wzywam wszystkich młodych ludzi, aby poszli i zagłosowali, aby naprawdę byli świadomi powagi sytuacji. Kraj musi się utożsamiać z wartościami różnorodności i tolerancji. To jest niezaprzeczalne. Naprawdę mam nadzieję, że podejmiemy właściwą decyzję - dodał.

Nie jest tajemnicą, że Mbappe od dawna sympatyzuje z Emmanuelem Macronem. To prezydent Francji w przeszłości osobiście angażował się w to, aby gwiazdor nie odchodził z Paris Saint-Germain.

Co ciekawe, reprezentanci Francji na czas Euro 2024 dostali zakaz wypowiadania się na temat polityki w kraju. Mbappe jednak się z tego wyłamał. Wcześniej publicznie wypowiadał się Marcus Thuram.

Prezydent Francji ostatnio poniósł porażkę. W wyborach do Parlamentu Europejskiego jego partia otrzymała 14,6 proc. głosów, a Zjednoczenie Narodowe aż 31,3 proc. Macron niedługo później rozwiązał rząd i ogłosił przedterminowe wybory parlamentarne. Pierwsza tura odbędzie się 30 czerwca, a druga 7 lipca.

Nasi grupowi rywale podczas Euro 2024 mają zakaz mówienia o tych tematach >>
Nie ma już czego szukać w piłce. Dyskwalifikacja gwiazdy na 4 lata >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty