"Zwracam honor". Dziennikarz zaraz potem... przeprosił czeski zespół

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Czech była blisko sprawienia sensacji, ale ostatecznie przegrała z Portugalią w meczu grupy "F" Euro 2024. Zobacz komentarze ekspertów.

To miał być mecz, którym reprezentacja Portugalii pokaże swoją siłę na Euro 2024. Tymczasem Czesi postawili się faworytowi w Lipsku (1:2, więcej TUTAJ) i byli o krok od zdobycia jednego punktu.

Do 62. minuty było to spotkanie z przewagą Portugalczyków, którzy nie potrafili jednak pokonać bramkarza rywali. Zrobił to Lukas Provod (1:0) i zapachniało sensacją. Niestety dla Czechów, prowadzania nie udało się utrzymać. W 69. minucie samobójcze trafienie zaliczył Hrnac (1:1). W doliczonym czasie gry gola na wagę trzech punktów dla Portugalii strzelił Conceicao.

"Czesi ewidentnie oglądali nas w Katarze" - napisał na portalu X po godzinie gry w Lipsku Sebastian Chabiniak (Eleven Sport i Polsat Sport). Dziennikarz zaraz potem... przeprosił czeski zespół. "Zwracam honor, nie oglądali nas" - dodał na portalu społecznościowym po tym, jak Czesi niespodziewanie objęli prowadzenie.

"Portugalia imienia Fernando Santosa" - skwitował Piotr Jagiełło (Ring TVP Sport).

"Portugalia jak na mojego głównego faworyta turnieju bardzo zawodzi. Wrócili to czasów z Kataru - wszędzie na siłę szukany Cristiano Ronaldo, który przechodzi do historii grając na szóstych Mistrzostwach Europy" - podsumował Damian Urbaniak.

"Albania walczy z Włochami, Czesi z Portugalią. Oba mecze świetne do oglądania. Tylko nie zaczynajmy narracji, że mieliśmy trudną grupę eliminacyjną, bo to nie jest prawda" - ocenił Darek Kosiński.

"Jeżeli ktoś, wielu, zachwycało się Portugalią, dziś ma odpowiedź, ta ekipa EURO nie wygra, nie w takim stylu" - napisał na X Bartłomiej Bober.

"Słaba gra Portugalii. Zwycięzców się nie sądzi, ale z taką grą nie widzę sukcesu. Powolne tempo, brak przyspieszenia, statyczność. To nie wygląda na drużynę, która miałaby wygrać Euro" - zgodził się Albert Fedorowicz ("Przegląd Sportowy").

Zobacz: Po tym strzale Szpakowski wypalił: "to je wyborne"

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Żelazny: Ten styl Probierza stał się viralem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty