Przypomnijmy, że w meczu towarzyskim z Turcją Robert Lewandowski poczuł ból i jeszcze w pierwszej połowie opuścił boisko. Po badaniach okazało się, że kapitan reprezentacji Polski naderwał mięsień dwugłowy uda. Lekarze zalecali kilka dni odpoczynku, a z powodu urazu "Lewy" nie zagrał w pierwszym meczu Euro 2024 przeciwko Holandii.
Niewiadomą był jego występ w starciu z Austriakami. Co prawda Lewandowski wziął udział w całym treningu poprzedzającym mecz. Jak ustaliliśmy, nie zgłaszał żadnych problemów ani nie czuł bólu. Selekcjoner dostał jasny sygnał, że w piątek Lewandowski będzie mógł wybiec na boisko.
Czy to oznacza, że Lewandowski zagra od pierwszej minuty? Z informacji przekazanej w serwisie X przez Łukasza Gikiewicza wynika, że napastnik FC Barcelony znajdzie się na ławce rezerwowych.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Burza w godzinie rozpoczęcia meczu Polaków. Co z murawą?
Nie jest jednak wykluczone, że to taktyczny manewr selekcjonera Michała Probierza, który w późniejszej fazie meczu wprowadzi Lewandowskiego na zmęczonych rywali.
Po pierwszej kolejce Polska i Austria nie mają punktów na swoich kontach. Stawka spotkania jest duża, bo przegrany praktycznie zamknie sobie drogę do trzeciego miejsca, które może dać awans do 1/8 finału Euro 2024.
Mecz Polski z Austrią rozpocznie się o godzinie 18:00 w Berlinie.
Czytaj także:
Ojciec rewelacji reprezentacji Polski zapowiada: Na jednym Urbańskim się nie skończy
Kapitan miał dość. Wielka zmiana u Lewandowskiego