W piątek (21 czerwca) reprezentacja Polski rozegra ważny mecz w mistrzostwach Europy. Po przegranej z Holandią Biało-Czerwoni pilnie potrzebują punktów w starciu z Austriakami. Spotkanie to odbędzie się na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.
I właśnie do niemieckiej stolicy zjechała ogromna rzesza polskich fanów. Biało-czerwony korowód przeszedł ulicami miasta pod arenę piątkowych zmagań. Kibice śpiewali pieśni, którymi będą zagrzewać piłkarzy do boju.
Gdy grupa fanów mijała w piątek ambasadę Rosji w Berlinie, padły jednak inne słowa. Część kibiców zaczęła wówczas skandować "Ruska kur...".
Słowa części kibiców mają oczywiście związek z wydarzeniami politycznymi z ostatnich lat. W lutym 2022 roku Rosja dokonała inwazji na Ukrainę i od tego czasu okupuje sporą część tego kraju. Reżim Putina dopuścił się u naszych wschodnich sąsiadów wielu morderstw.
Rosja została ukarana przez władze UEFA i FIFA. Reprezentacja tego kraju nie mogła uczestniczyć w eliminacjach i tym samym nie znalazła się na Euro 2024.
Mecz Polska - Austria w piątek o godz. 18. Transmisja w TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa NA ŻYWO na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Imponujące otwarcie Euro 2024. Niemcy zagrali po mistrzowsku
"Łamanie nóg". Gwiazdy futbolu poruszone tym, co stało się w meczu
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Burza w godzinie rozpoczęcia meczu Polaków. Co z murawą?