To był mecz pełen emocji i rozstrzygnął się dopiero w doliczonym czasie gry. Rzutem na taśmę reprezentacja Węgier zapewniła sobie zwycięstwo 1:0 nad Szkocją i ma szansę na wyjście z grupy z trzeciego miejsca. Gola na wagę triumfu strzelił Kevin Csoboth.
O tym meczu głośno jest także z powodu koszmarnej kontuzji Barnabasa Vargi. W 68. minucie Węgier szukał sobie miejsca w polu karnym po stałym fragmencie gry i został staranowany przez szkockiego bramkarza. Całe zdarzenie wyglądało naprawdę niebezpiecznie. Na trybunach stadionu w Stuttgarcie nastała cisza.
Przebywający na murawie piłkarze byli w ciężkim szoku. Po akcji ratunkowej, Varga opuścił murawę na noszach, a następnie karetka przetransportowała go do szpitala. Węgierska federacja potwierdziła jednak, że zawodnik odzyskał przytomność.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Nie podoba mu się wizja Szczęsnego. "Mam mieszane uczucia"
Po północy węgierska federacja wydała komunikat ws. stanu zdrowia swojego piłkarza. Okazuje się, że niezbędna będzie operacja.
"Podczas zdarzenia w trakcie meczu u Barnabasa Vargi doszło do złamania kilku kości twarzy, a do tego doznał on wstrząśnienia mózgu. Najprawdopodobniej przejdzie operację. Noc spędzi w szpitalu w Stuttgarcie. Wspiera go cały zespół" - przekazano w komunikacie.
Napastnik Ferencvarosi TC jest ważnym ogniwem w drużynie narodowej. Varga jak dotąd zgromadził łącznie siedem trafień w barwach reprezentacji Węgier.
Czytaj także:
Blisko niespodzianki. Niemcy uratowali remis!
Nie odpuszczają. Kolejni eksperci o decyzji Marciniaka