Francuzi z jasnym celem na mecz z Polską. Mogą decydować zdobyte bramki

Getty Images / Photo by Clive Mason/Getty Images / Na zdjęciu: reprezentacja Francji na Euro 2024
Getty Images / Photo by Clive Mason/Getty Images / Na zdjęciu: reprezentacja Francji na Euro 2024

Francja awansowała do kolejnej fazy Euro 2024, ale w meczu z Polską powalczy o zajęcie pierwszego miejsca w grupie. Les Bleus będą toczyć korespondencyjny pojedynek z Holandią, w którym decydującym czynnikiem może okazać się liczba zdobytych bramek.

We wtorek reprezentacja Francji zmierzy się z Polską, a w tym samym czasie Holandia będzie rywalizowała z Austrią.

Podopieczni Didiera Deschampsa w meczu otwarcia zwyciężyli z kadrą prowadzoną przez Ralfa Rangnicka (1:0), a Oranje rozprawili się z Biało-Czerwonymi (2:1). Z kolei w meczu pomiędzy faworytami naszej grupy padł bezbramkowy remis, co oznacza, że obie reprezentacje legitymują się identyczną liczbą punktów i bilansem bramkowym.

Bardzo możliwe zatem, że o ostatecznym kształcie tabeli grupy D zadecyduje inne kryterium: dotyczące strzelonych goli. W tym momencie Holendrzy mają bramkę więcej od Francuzów i teoretycznie są w nieco lepszej sytuacji (warto jednak pamiętać, że Austria wciąż ma o co grać i może zająć nawet pierwsze miejsce, a Polacy już pożegnali się z Euro 2024).

Nie ulega jednak wątpliwości, że zdecydowanymi faworytami wtorkowych spotkań są zarówno Francuzi, jak i Holendrzy. W przypadku, gdy obie drużyny zakończą rywalizację w grupie z taką samą liczbą punktów i identycznym bilansem bramkowym, o układzie tabeli zadecyduje liczba strzelonych goli.

ZOBACZ WIDEO: Prosto z Euro. "Jedyny, któremu wierzyłem". Szczere słowa o Grosickim

Francuzi i Holendrzy doskonale zdają sobie z tego sprawę, co przebija się chociażby w przedmeczowych wypowiedziach N'Golo Kante, który podczas konferencji prasowej przyznał, że jego reprezentacja zagra o wysokie zwycięstwo.

- Chcemy strzelić Polsce jak najwięcej goli. Potrzebujemy tego do wygrania grupy i dla przekonania o własnej wartości - podkreślał były gracz m.in. Chelsea.

Wiele więc wskazuje na to, że Francja, choć jest pewna awansu do kolejnej fazy rozgrywek, w meczu z Polską będzie nastawiona bardzo ofensywnie. Zajęcie wyższego miejsca w tabeli wiążę się z kontynuowaniem występów na Euro 2024 w teoretycznie łatwiejszej części turniejowej drabinki.

Pełne brzmienie art. 20.01 regulaminu Euro 2024:
O kolejności w tabeli grupy w sytuacji, gdy po 3. kolejce dwie lub więcej drużyny będą miały taką liczbę punktów, decyduje:

a) większa liczba punktów zdobytych w meczach pomiędzy tymi drużynami
b) lepszy bilans zdobytych i straconych bramek w meczach pomiędzy tymi drużynami
c) większa liczba bramek zdobytych pomiędzy tymi drużynami
d) jeżeli po zastosowaniu kryteriów a-c pozostają drużyny, dla których nie rozstrzygnięto kolejności, kryteria a-c powtarza się z udziałem tylko tych drużyn, jeżeli kolejność jest nierozstrzygnięta, stosuje się dalsze punkty
e) lepszy bilans zdobytych i straconych bramek w meczach w grupie
f) większa liczba bramek zdobytych we wszystkich meczach w grupie
g) mniejsza liczba punktów w klasyfikacji fair play
j) pozycja w rankingu eliminacji do turnieju głównego

***
Mecz Francja - Polska we wtorek o godz. 18. Transmisja w TVP 1, dostępnym także na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa NA ŻYWO w WP SportoweFakty.

Zobacz też:
Broni się krojem garniturów, drogim zegarkiem i grą w... golfa. A miał wynikami (OPINIA)

Komentarze (0)