Nacho spędził w Realu Madryt całe swoje życie, choć tak naprawdę nigdy nie był wiodącą postacią. Łącznie uzbierał 364 mecze w barwach "Królewskich", często był tzw. zapchajdziurą, idealnym zmiennikiem, który nigdy nie narzekał na swoją rolę.
Oczywiście przez ten czas osiągnął wielkie sukcesy, m.in. sześć razy wygrywał Ligę Mistrzów, a cztery razy świętował mistrzostwo Hiszpanii. Teraz jednak obrońca postanowił zacząć nowe wyzwanie w karierze.
"Real Madryt ogłasza, że kapitan Nacho zdecydował się zakończyć karierę jako zawodnik naszego klubu. Real chciałby wyrazić swoją wdzięczność i sympatię do Nacho, jednej z wielkich legend naszego klubu" - czytamy w komunikacie Królewskich.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Do pewnego momentu Michał Probierz był największym zwycięzcą tego Euro
Według wcześniejszych informacji hiszpańskich mediów, Nacho przechodzi do zespołu Al-Qadisiyah, beniaminka tamtejszej ekstraklasy. Sprawa jest już przesądzona, a Nacho miał nawet przejść już testy medyczne. To będzie dwuletni kontrakt, na mocy którego Hiszpan zarobi 10 milionów euro.
- Odkąd przybył do naszej szkółki jako dziecko, Nacho zawsze był przykładem dla wszystkich i cieszy się sympatią, uznaniem i podziwem wszystkich fanów Realu Madryt. Real Madryt jest i zawsze będzie jego domem - podkreślił prezydent Florentino Perez.
Czytaj także:
Boniek mocno o reprezentacji Polski. "Nie rozumiem tego"
Kto z awansem? Oto tabela zespołów z 3. miejsc na Euro