Widzew Łódź wzmacnia pierwszą linię. To były piłkarz Lecha Poznań

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Hubert Sobol
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Hubert Sobol
zdjęcie autora artykułu

"Widzewiacy" z nowym napastnikiem. Łodzianie poinformowali o podpisaniu kontraktu z byłym piłkarzem Lecha Poznań czy Wisły Kraków.

W tym artykule dowiesz się o:

Widzew Łódź oficjalnie ogłosił swoje najnowsze wzmocnienie. Do szeregów łódzkiego zespołu dołączył Hubert Sobol. - To dla mnie duży krok - stwierdził nowy nabytek RTS-u w rozmowie z mediami klubowymi.

- Miałem epizod w Ekstraklasie (11 występów - dop. red.) i jestem świadom, że to nie było to, co sobie zakładałem. Myślę, że teraz swoją postawą zapracowałem na ten transfer. Moim głównym celem w Widzewie jest regularna gra i będę o nią mocno walczył. Mam nadzieję, że uda się to zrealizować - podkreślił napastnik.

Sobol dołączył do akademii Lecha w 2016 roku. Po blisko dwóch latach zameldował się w pierwszym zespołu "Kolejorza". Tam jednak nie wywalczył miejsca w wyjściowej jedenastce, co skłoniło poznaniaków do posłania go na wypożyczenie do sąsiedniej Warty, a następnie nieco bardziej oddalonej Odry Opole. Dwa sezony później napastnik zmienił pracodawcę, przechodząc do Wisły Kraków, gdzie także miewał problemy z regularną grą.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mecz z Francją dał mu do myślenia. "Nie rozumiem"

Ostatnim jego przystankiem na piłkarskiej ścieżce był KKS 1925 Kalisz. W barwach tego klubu rozegrał 37 spotkań, w których 24 razy umieścił piłkę w siatce.

- Hubert potrafi odnaleźć się w polu karnym i ma dobre warunki fizyczne. Jestem pewny, że wzmocni rywalizację w napadzie i będzie aktywnie walczył o grę w pierwszym składzie - stwierdził na łamach mediów klubowych Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy łódzkiego klubu.

Sobol podpisał z Widzewem dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia umowy o kolejny sezon.

Manchester United gotowy sprzedać swoją gwiazdę. Mógł stać się legendą klubu Kolejny skandal na Euro. Poszedł pić do baru i wszczął bójkę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty