"Wysokie prawdopodobieństwo". Los Marciniaka na Euro już przesądzony?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Mateusz Slodkowski / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
Getty Images / Mateusz Slodkowski / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
zdjęcie autora artykułu

Szymon Marciniak był sędzią meczu Szwajcarii z Włochami (2:0). O tym, czy po tym spotkaniu wzrosły szanse polskiego sędziego na dalszy udział w turnieju mówi Marcin Borski w rozmowie z WP SportoweFakty.

Reprezentacja Szwajcarii nie miała większych problemów z awansem do ćwierćfinału Euro 2024. Helweci nie zostawili rywalom złudzeń i odnieśli pewne zwycięstwo (2:0). Rozjemcą tego spotkania był Szymon Marciniak.

Polski arbiter spisał się w nim bez zarzutu, a sama rywalizacja nie obfitowała w kontrowersyjne sytuacje. Zapytaliśmy Marcina Borskiego o to, czy po takim występie naszego sędziego jego szanse na dalszy udział w mistrzostwach Europy wzrosły.

- Myślę, że na pewno wzrosły. Skoro Marciniak był wyznaczony tylko na jeden mecz fazy grupowej i spotkanie 1/8 finału, to jest szykowany na kolejne spotkania. Jest wysokie prawdopodobieństwo, że dostanie jeszcze przynajmniej jeden mecz do sędziowania - powiedział były arbiter międzynarodowy.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mecz z Francją nie przekonał go. "Boje się"

O Marciniaku w ostatnim czasie było głośno głównie za sprawą spornej sytuacji w półfinale Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium, a Realem Madryt. Bawarczycy mieli do Polaka ogromne pretensje o nieuznanego gola.

Pojawiły się nawet głosy, że po tej kontrowersji notowania sędziego u władz UEFA mocno spadły. Jak się jednak okazuje arbiter nie popełnił w tamtej sytuacji błędu. Więcej pisaliśmy o tym TUTAJ.

Zdaniem Marcina Borskiego tamto zdarzenie może również mieć wpływ na obsadę sędziowską meczów Euro 2024.

- Wiele zależy od tego, czy Niemcy będą grali dalej. Po tym meczu Bayernu Marciniak jeszcze jakiś czas nie będzie wyznaczony do spotkań naszych sąsiadów ze względów dyplomatycznych. UEFA nie będzie chciała nakładać na niego zbędnej presji - zakończył ekspert.

Czytaj także: O włos od kuriozalnej bramki samobójczej na Euro! Bramkarz zaskoczony [WIDEO]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty