Pierwsza połowa nie ułożyła się po myśli gospodarzy. St. Louis City szybko wypracowało sobie dwubramkową przewagę za sprawą Njabulo Bloma oraz Eduarda Lowena. Brian White osiem minut przed zmianą stron strzelił gola kontaktowego.
Wspomniany piłkarz Vancouver Whitecaps dopiero się rozkręcał. Po tym, co zrobił White w 54. minucie meczu, ręce wręcz same składały się do oklasków. Doświadczony napastnik skradł show na stadionie BC Place.
Miejscowi wyprowadzili kontratak i po dwóch błędach rywali, White zdecydował się na spektakularne uderzenie piętą sprzed pola karnego. W ten sposób 28-latek przelobował golkipera. Co więcej, siedem minut później skompletował hat-tricka.
W końcówce tego starcia swoją obecność na murawie zaznaczyli jeszcze Fafa Picault oraz Nokkvi Thorisson. Vancouver Whitecaps zwyciężyło 4:3 przed własną publicznością z St. Louis City.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Wiele pytań po meczu Niemców. Eksperci czują niesmak
White ma już osiem trafień w tym sezonie Major League Soccer. Jego druga bramka z meczu z St. Louis City stała się viralem w mediach społecznościowych.
Vancouver Whitecaps - St. Louis City 4:3 (1:2)
0:1 - Njabulo Blom 7'
0:2 - Eduard Lowen (k.) 12'
1:2 - Brian White 37'
2:2 - Brian White 54'
3:2 - Brian White 61'
4:2 - Fafa Picault 90'
4:3 - Nokkvi Thorisson 90+3'
Czytaj więcej:
Pamiętacie Paulo Sousę? Znalazł nową pracę
Czy bramkarz mógł zrobić więcej po strzale piętą White'a? 
