Nagrali, jak Szpakowski przeżywał klęskę Włochów

Już pierwsze spotkanie 1/8 finału Euro 2024 przyniosło ogromne emocje. Broniący tytułu mistrzów Europy Włosi zmierzyli się w nim ze Szwajcarią. Patrząc na fazę grupową w wykonaniu obu drużyn, w roli faworytów można było stawiać drugą z drużyn. Oczekiwania te znalazły pokrycie na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.

Szwajcaria objęła prowadzenie w 37. minucie. Autorem bramki otwierającej wynik tego meczu był Remo Freuler, który wykorzystał asystę Rubena Vargasa. Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy wynik podwyższył właśnie Vargas. Włosi przegrywali tym samym 0:2 i do ostatnich minut nie potrafili zbudować skutecznej akcji, która dałaby gola kontaktowego. Finalnie obrońcy tytułu z hukiem pożegnali się z tą imprezą.

Dotkliwa porażka załamała piłkarzy Italii oraz ich kibiców. W niekrytym szoku był również komentujący to spotkanie na antenie TVP Sport Dariusz Szpakowski. W trakcie meczu nie krył on słów uznania dla obu trafień Szwajcarów. Po końcowym gwizdku bardzo wymownie skomentował z kolei przegraną włoskiej drużyny.

ZOBACZ WIDEO: Prosto z Euro. "Wstyd, kompromitacja". Były piłkarz ujawnił, co przeczytał

"Mamma mia Italia! Coś ty zrobiła! Byłaś taka bezradna, byłaś tak apatyczna. To nie byli nawet w namiastce, nawet w cząstce mistrzowie Europy. Żenujące pożegnanie" - skwitował na gorąco Szpakowski. Nie ma się co dziwić słowom komentatora, bowiem obrońcy tytułu faktycznie zagrali bardzo niemiłe dla oka spotkanie.

Włosi podzielili tym samym los reprezentacji Portugalii, która po triumfie w 2016 roku kolejną edycję Euro zakończyła na 1/8 finału. Zawodnicy Luciano Spallettiego podczas czempionatu w Niemczech odnieśli tylko jedno zwycięstwo, pokonując w fazie grupowej Albanię 2:1. Później piłkarze Italii przegrali 0:1 z Hiszpanią i zremisowali 1:1 z Chorwacją.

Zobacz także: Tak Anglicy zareagowali na sensacyjnie straconego gola. Jest nagranie Harry Kane przeszedł do historii angielskiej piłki. Rekord legendy pobity