Thiago Motta zastąpił Massimiliano Allegrego na stanowisku trenera Juventusu, jednak mało prawdopodobne jest, że Arkadiusz Milik będzie jego pierwszym wyborem w ataku. W zeszłym sezonie niepodważalną pozycję w klubie miał Dusan Vlahović.
W rozmowie z WP SportoweFakty sam reprezentant Polski przekonywał, że ma zamiar zostać w Turynie. Pomimo tego nadal trwają spekulacje dotyczące przyszłości piłkarza, który w ostatnim czasie był łączony z Besiktasem Stambuł.
Jak się okazało, Milik może trafić do innego zespołu z Turcji - tak przynajmniej twierdzi Romeo Agresti, dziennikarz portalu ilbianconero.com. Według wspomnianego źródła, działacze Galatasaray Stambuł skontaktowali się z Juventusem w sprawie kadrowicza.
To duża niespodzianka, biorąc pod uwagę, że zawodnikiem Galatasaray jest król strzelców Super Lig, Mauro Icardi. Co więcej, utytułowany klub w letnim okienku transferowym zakontraktowali również inną "dziewiątkę", Michy'ego Batshuayiego. Jeśli Milik zgodzi się na transfer, trener będzie miał jeszcze większy kłopot bogactwa w ataku.
ZOBACZ WIDEO: Belgowie nie zagrali w najlepszym ustawieniu? "Myślę, że to był potężny błąd Domenico Tedesco"
Czytaj więcej:
To się porobiło. Francuzi z awansem, a tu taki temat