Barcelona ma problem. Saudyjczycy mogą pokrzyżować jej plan transferowy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Joao Cancelo
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Joao Cancelo
zdjęcie autora artykułu

Barcelona z powodu ograniczeń finansowych musi szukać transferowych okazji albo wypożyczeń zawodników z innych zespołów. Takich problemów nie mają kluby w Arabii Saudyjskiej, które mogą dać się Dumie Katalonii we znaki.

Jednym z piłkarzy, których przyszłość klubowa w tym momencie stoi pod znakiem zapytania, jest Joao Cancelo. Portugalczyk w zeszłym sezonie występował w FC Barcelonie, do której był wypożyczony z Manchesteru City.

W angielskim klubie nie ma już dla niego miejsca, wobec tego musi znaleźć sobie nowego pracodawcę. Wicemistrzowie Hiszpanii ponownie chcieliby go wypożyczyć, ale na taką propozycję mogą nie zgodzić się Obywatele.

"Mundo Deportivo" informuje, że starania o pozyskanie obrońcy podjęły już dwa kluby z Arabii Saudyjskiej: Al-Ahli oraz Al-Ettifaq. Dla tych podmiotów wymagania finansowe mistrzów Anglii nie stanowiłyby żadnego problemu. Chcieliby oni otrzymać za tego zawodnika 25-30 milionów euro.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Wrócił temat "afery premiowej". Zachowanie Michniewicza? "Widzę, że nic nowego"

Dziennik donosi również o tym, że transferem Portugalczyka zainteresowany jest Inter Mediolan. Piłkarz aktualnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji i bierze udział w Euro 2024.

W poprzednim sezonie rozegrał dla Barcelony 42 mecze, w których zdobył cztery bramki i zaliczył pięć asyst. Podczas mistrzostw Europy jest podstawowym zawodnikiem kadry narodowej. W jej barwach wystąpił do tej pory 57 razy.

Czytaj także: Galaktyczny transfer Barcy? Tylko co wtedy z Lewandowskim? Madryt pokonał Barcelonę. Zapadła decyzja ws. finału mistrzostw świata

Źródło artykułu: WP SportoweFakty