Ależ passa Hiszpana. Niespodziewany bohater

PAP/EPA / CLEMENS BILAN / Na zdjęciu: Dani Olmo
PAP/EPA / CLEMENS BILAN / Na zdjęciu: Dani Olmo

Dani Olmo wrzucił wyższy bieg w fazie pucharowej Euro 2024. Kibice reprezentacji Hiszpanii dużo zawdzięczają skrzydłowemu.

Wtorkowy półfinał rozpoczął się po myśli reprezentacji Francji. Randal Kolo Muani wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Kyliana Mbappe, natomiast Hiszpania odpowiedziała bardzo szybko przepiękną bramką Lamine'a Yamala.

Już w 25. minucie zespół "La Roja" objął prowadzenie 2:1. Dani Olmo zabawił się w polu karnym i zdecydował się na strzał. Piłka odbiła się jeszcze od Julesa Kounde, więc pierwotnie wydawało się, że obrońca strzelił gola samobójczego. Finalnie UEFA zapisała trafienie w dorobku 26-latka.

Dość niespodziewanie Olmo staje się bohaterem Euro 2024. "Został pierwszym Hiszpanem, który strzelił gola w trzech kolejnych meczach mistrzostw Europy" - zauważył w mediach społecznościowych serwis statystyczny "Opta".

Należy podkreślić, że Olmo zaczął trafiać do siatki dopiero w fazie pucharowej turnieju. Najpierw przyczynił się do zwycięstwa 4:1 z Grecją, zaś potem pokonał niemieckiego bramkarza (2:1 po dogrywce).

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": przedwczesny finał? "Poziom emocji był najwyższy"

Co ciekawe, na samym początku zmagań Olmo nie był pierwszym wyborem selekcjonera. Do wyjściowego składu wskoczył na trzecie starcie grupowe z Albanią (1:0) i udokumentował swoją obecność asystą.

Czytaj więcej:
Kolejny rekord! Yamal jest niesamowity

Komentarze (0)