Do katastrofy doszło na lotnisku 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich -Dołach. Podczas wykonywania lotu treningowego do Jubileuszu 30-lecia Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, miał miejsce wypadek samolotu M-346 "Bielik".
Około godziny 13 mieszkańcy Gdyni usłyszeli głośny huk. Okazało się, że to odgłos samolotu. Na pokładzie maszyny był mjr pil. Robert "Killer" Jeł. Natychmiastowo przeprowadzono akcję ratunkową, ale pilotowi nie udało się uratować życia.
Świadkiem katastrofy był Mateusz Michniewicz. To syn byłego selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza. Młodszy z nich także próbuje swoich sił w pracy szkoleniowej. 23-latek jest obecnie trenerem Pogoni Lębork, która rywalizować będzie w pomorskiej IV lidze.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": "Zdmuchnęli z planszy". Hiszpania wielkim faworytem
Mateusz Michniewicz opublikował w serwisie X kilka postów na temat katastrofy. "Daj spokój, leżysz plackiem przed TV i nagle czujesz jakby blok miał eksplodować. A później zacząłem go śledzić. Z 5 minut nie było słychać i jak wrócił to już tak bezwładnie leciał, myślałem, ze jakieś triki robi, ale nagle zginął za drzewami i widać było sam dym" - relacjonował.
"Latał tu, bo chyba jakieś pokazy maja być jutro. Nie wiem w sumie gdzie uderzył, czy już na terenie lotniska czy na cywilu gdzieś" - dodał.
W związku z wypadkiem samolotu M-346 Bielik odwołano uroczystości 30-lecia Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
"W dniu dzisiejszym na lotnisku 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach, podczas wykonywania lotu treningowego do jubileuszu 30-lecia Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, doszło do katastrofy lotniczej samolotu M-346. Trwa akcja ratunkowa. Wszystkie przedsięwzięcia związane z jutrzejszymi obchodami zostają odwołane" – poinformowała w piątek w mediach społecznościowych Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej.
Czytaj także:
Długo nie myślał. Wskazał piłkarza, który najbardziej zawiódł na Euro
Gratka dla kibiców. Rewelacja Euro 2024 zagra w Polsce!