Hiszpania wygrała zasłużenie i po raz czwarty w historii została mistrzem Europy. Nie byłoby jednak tego triumfu, gdyby nie Dani Olmo. Co prawda tym razem nie strzelił gola, ani nie zanotował asysty, ale w 90. minucie popisał się niewiarygodną interwencją.
Bo choć Hiszpanie byli zespołem wyraźnie lepszym od Anglii, to jednak futbol czasami bywa niesprawiedliwy i podobnie mogło być również tym razem. Pachniało dogrywką i to bardzo intensywnie.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelał Declan Rice, Unai Simon instynktownie odbił piłkę, ale prosto na głowę Marca Guehi. Ten - wydawało się - zrobił wszystko jak należy. Bramkarza nie było w bramce, strzał był precyzyjny, ale jak spod ziemi wyrósł Dani Olmo i jakimś cudem wybił futbolówkę z linii.
To była interwencja na wagę mistrzostwa Europy dla reprezentacji Hiszpanii.
Zobacz interwencję Olmo (od 2:32)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesie: reprezentant Polski już po pierwszym treningu z legendarnym trenerem
CZYTAJ TAKŻE:
Mecz się jeszcze nie zaczął, a tu już wpadka. Internauci wyłapali, co powiedział Szpakowski
Michniewicz przerwał milczenie. "Życie napisało swój scenariusz"