Duet Nico Williams - Lamine Yamal zachwycił wszystkich kibiców oglądających tegoroczne Euro. Para skrzydłowych stanowiła motor napędowy, który doprowadził reprezentację Hiszpanii do końcowego triumfu i odzyskania mistrzostwa kontynentu po 12 latach.
W związku z tym kibice FC Barcelony już ostrzyli sobie zęby na transfer Nico Williamsa i odwzorowanie przebojowości skrzydeł kadry w ich ukochanym klubie. Być może jednak marzenia o tym będą musieli odłożyć na później.
Jak twierdzi bowiem kataloński "Sport", nowy trener Blaugrany, Hansi Flick ma inny priorytet na rynku transferowym. Dla Niemca kluczową kwestią ma być sprowadzenie Daniego Olmo z RB Lipsk. Opinię Flicka ma podzielać "kierownictwo sportowe" klubu, które jest zdania, że posiadając Yamala oraz Raphinię, wzmocnienie skrzydeł nie powinno być priorytetem, w przeciwieństwie do środka pola.
Jedynym orędownikiem transferu Williamsa ma być jednak prezydent klubu Joan Laporta. "Laporta koncentruje się na pozyskaniu Nico Williamsa bez względu na wszystko. To jego cel i skoro pełni funkcję prezydenta, tak właśnie będzie, jeśli zostaną spełnione warunki" - możemy przeczytać w hiszpańskim serwisie.
Czytaj także:
- Prysną pierwsze marzenia, Jaga czeka
- W końcu przyznał, co zrobił podczas Euro
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! To może być gol sezonu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)