Jeszcze w trakcie Euro 2024 duże poruszenie w Hiszpanii wywołał wywiad, jakiego Alvaro Morata udzielił "El Mundo". 31-letni Hiszpan mówił, że woli grać poza Półwyspem Iberyjskim, gdyż czuje się niedoceniany we własnym kraju. Dość jednoznacznie zakomunikował też, że rozważa opuszczenie Atletico Madryt, chociaż kilka dni wcześniej deklarował chęć kontynuowania kariery w tym klubie.
Niedługo później pojawiły się głosy łączące go z transferem do AC Milanu. Do pogłosek o możliwym odejściu Moraty z klubu odniósł się również prezes Atletico, Enrique Cerezo.
- Wygląda na to, że odchodzi, zgodnie z tym, co podaje prasa. Powiedział nam, że zostaje, a teraz odchodzi. Nie ma problemu, Morata to świetny zawodnik i wspaniała osoba. Jeśli będzie chciał odejść, nikt go nie powstrzyma. Ani ja, ani Atletico - mówił w rozmowie z "Marcą".
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Lamine Yamal odkryciem i gwiazdą Euro 2024. "Co dalej?"
Wszystko wskazuje na to, że Morata rzeczywiście dołączy do Milanu. Fabrizio Romano przekazał w środę (17.07), że piłkarz przeszedł już testy medyczne przed dołączeniem do tego klubu. Kwestią czasu pozostaje więc podpisanie kontraktu i oficjalne ogłoszenie transferu.
Według włoskiego dziennikarza kontrakt Moraty z nowym klubem będzie obowiązywał do końca czerwca 2028 roku. Atletico Madryt na jego sprzedaży ma zarobić 13 milionów euro.
Czytaj też:
Jednak nie Real. Młody talent w drodze do Manchesteru
Górnik potwierdził kolejny transfer. To ma być następca Ennaliego
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)