2 
Od 14 czerwca do 14 lipca 2024 roku fani futbolu żyli mistrzostwami Europy. Turniej w Niemczech wygrała ostatecznie reprezentacja Hiszpanii, która w finale pokonała zespół Anglii 2:1. W zespole sędziowskim na to spotkanie znalazł się Szymon Marciniak, który pełnił funkcję arbitra technicznego.
Płocczanin choć nie dostąpił zaszczytu prowadzenia meczu o tytuł Euro 2024, to ma za sobą pracowity miesiąc. Był sędzią głównym grupowego starcia Belgii z Rumunią i spotkania 1/8 finału między Szwajcarią a Włochami. Potem dwukrotnie był czwartym arbitrem (technicznym), dlatego pozostał do samego końca turnieju.
W ostatnim czasie wiele spekulowano na temat ewentualnych przenosin Marciniaka do ligi saudyjskiej. W Rozmowie z TVP Sport Łukasz Wachowski z PZPN stwierdził, że nie było w tej sprawie żadnej informacji (więcej tutaj). To oznacza, że nasz sędzia międzynarodowy dalej będzie gwizdać w PKO Ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Raport z Berlina. "Wielkie zwycięstwo Hiszpanów"
Co ciekawe, 43-latek nie znalazł się w obsadzie meczów 1. kolejki najwyższego szczebla rozgrywkowego w Polsce. "Przegląd Sportowy Onet" poprosił o komentarz w tej sprawie Polski Związek Piłki Nożnej.
"Sędzia Szymon Marciniak przebywa na zasłużonym i wcześniej zaplanowanym urlopie za zgodą Kolegium Sędziów PZPN" - napisało biuro prasowe w odpowiedzi na zapytanie "Przeglądu Sportowego Onet". Uznano zatem, ze Marciniakowi należy się trochę więcej odpoczynku pod turnieju w Niemczech.
Sezon 2024/2025 w PKO Ekstraklasie ruszy już w piątek (19 lipca). Na inaugurację broniąca tytułu Jagiellonia Białystok podejmie o godz. 18:00 zespół Puszczy Niepołomice.
Czytaj także:
Znany dziennikarz nie ma wątpliwości. Zdradził, gdzie chce grać Szczęsny
Oficjalnie: reprezentant Polski ma nowy klub
na Instagramie 
na Facebooku 
