Jagiellonia Białystok długo nie mogła sforsować obrony Puszczy Niepołomice i do przerwy bramki nie padły. Gospodarze mieli jednak przewagę w tym spotkaniu i w drugiej odsłonie rywalizacji dopięli swego.
W 78. minucie kibiców mistrzów Polski uszczęśliwił Nene. Portugalczyk wpisał się na listę strzelców po tym, jak dobrą, indywidualną akcją popisał się Miki Villar. Obaj zawodnicy, którzy mieli udział przy tym trafieniu, pojawili się na boisku po wejściu z ławki rezerwowych.
Nene uderzył z pierwszej piłki i wydaje się, że lepiej w tej sytuacji powinien zachować się bramkarz przyjezdnych. Jagiellonia podwyższyła prowadzenie po solowym rajdzie Lamine Diaby-Fadigi. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Już we wtorek na zwycięzców czeka kolejne wyzwanie. Tym razem w eliminacjach Ligi Mistrzów rywalem mistrzów Polski będzie FK Poniewież. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane na Litwie, w rewanż odbędzie się osiem dni później w Białymstoku.
Czytaj także:
Oficjalnie: Kacper Kozłowski ma nowy klub. Definitywnie odszedł z Brighton
Był odkryciem w polskiej kadrze na Euro. Mówi pewnie: "Na to sobie nie pozwolę"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki