- Nigdy w swojej karierze sam nie wygrałem meczu, zawszę robię to wspólnie z pozostałymi kolegami z drużyny. Tak samo jest w przypadku naszych porażek - tak Mucha skomentował słowa Macieja Iwańskiego, który ocenił, że to właśnie bramkarz wygrał spotkanie z GKS Bełchatów.
Mucha zaprzeczył, że dobrym występem chciał pożegnać się z polską ligą. - Spokojnie, mam jeszcze w tym roku dwa mecze do rozegrania i sześć miesięcy kontraktu, a więc przynajmniej na razie jeszcze nigdzie nie wyjeżdżam, nie żegnamy się. Zobaczymy co się dalej wydarzy, może jeszcze będą jakieś rozmowy z Legią. Mam sporo propozycji, ale na razie bez konkretów - powiedział Słowak w rozmowie z Przeglądem Sportowym.