David De Gea przez lata uchodził za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie. Po tym jednak, jak końca dobiegła jego przygoda z Manchesterem United, jak dotąd żaden kolejny klub, nie zdecydował się dać mu szansy.
Taki stan rzeczy wiąże się przede wszystkim z wysokimi wymaganiami finansowymi Hiszpana, który w Manchesterze przez lata był jednym z najlepiej opłacanych zawodników, a także z jego sporymi brakami, jeżeli chodzi o grę nogami.
Być może jednak, już wkrótce ponownie będziemy mogli zobaczyć De Geę w bramce. Jak informuję Gianluca Di Marzio, Hiszpanem poważnie zainteresowana jest Fiorentiną. Golkiper miałby związać się z nową drużyną rocznym kontraktem, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
W ubiegłym sezonie dostępu do bramki "Violi" strzegł 34-letni Pietro Terracciano.
Czytaj także:
- Arteta kazał... okraść własnych piłkarzy
- Polski talent w Manchesterze United?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! To może być gol sezonu