Środa w Serie A: Lippi może wrócić do Juventusu, zatrucie Felipe Melo

Felipe Melo się zatruł, przez co nie wiadomo, czy będzie do dyspozycji Ciro Ferrary podczas meczu z Interem Mediolan, Marcello Lippi nie wyklucza, że po Mistrzostwach Świata 2010 ponownie będzie szkoleniowcem Juventusu Turyn, a Claudio Ranieri uważa, że Stara Dama za jego kadencji była poukładana.

Claudio Ranieri: Juventus był poukładany

Claudio Ranieri uważa, że Juventus Turyn za jego kadencji był poukładaną drużyną i zasugerował, że aktualne wyniki są przyczyną tego, że w klubie praktycznie wszystko zmieniono.

- Nie biorę rewanżu, ale Juve za mojej kadencji było poukładane. Później zmieniono wszystko. Powiedziano mi jednak, że praca wykonana przeze mnie była satysfakcjonująca - powiedział.

Obecnie Bianconeri zajmują trzecie miejsce w Serie A i mają na swoim koncie 27 punktów. Do drugiego AC Milanu tracą oczko, a do będącego liderem Interu Mediolan aż osiem punktów.

Marcello Lippi: Ja w Juventusie? Nie wiem

Marcello Lippi nie wyklucza, że po Mistrzostwach Świata 2010 ponownie zasiądzie na ławce trenerskiej Juventusu Turyn. Póki co jednak selekcjoner Squadry Azzurra koncentruje się tylko i wyłącznie na reprezentacji Włoch.

- Ja w Juventusie? Po Mistrzostwach Świata wszystko jest możliwe. Będę trenerem lub dyrektorem sportowym? Nie wiem, w tej chwili w mojej głowie jest tylko reprezentacja i tak będzie przez ponad pół roku, później zobaczymy co się wydarzy - powiedział.

- W naszej lidze jest wielu obcokrajowców? Myślę, że najlepiej widać to po kadrach narodowych, a nie klubach. Rzeczywiście to zjawisko widać chociażby w Interze, ale spójrzcie na Anglię, gdzie jest jeszcze gorzej. Liverpool jest trenowany przez Hiszpana, a właścicielem są Amerykanie, albo rosyjska Chelsea z włoskim trenerem. Na wyspach gra tylko 38% Anglików, w Serie A Włochów jest około 60% - dodał.

Felipe Melo może nie zagrać z Interem

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Felipe Melo zabraknie w konfrontacji Juventusu Turyn z Interem Mediolan. Brazylijczyk zatruł się czymś, przez co jego organizm jest osłabiony i jego stan zdrowia będzie oceniany z dnia na dzień.

Do najbardziej oczekiwanego meczu we Włoszech dojdzie w sobotę, 6 grudnia na Stadio Olimpico di Torino. Zarówno Stara Dama, jak i Nerazzurri na pewno wybiegną na plac gry w możliwie najsilniejszych składach.

Jeśli chodzi o Inter, to aktualni Mistrzowie Włoch cały czas czekają na ostateczną decyzję w sprawie dyskwalifikacji Maicona. Jeśli kara zostanie zmniejszona do jednego spotkania, to Brazylijczyk będzie mógł zagrać przeciwko Juve.

Komentarze (0)