W tym artykule dowiesz się o:
Na Maracanie w Rio de Janeiro miejscowa ekipa Fluminense wygrała 3:0, ale w pierwszym meczu w Quito było 5:1 dla LDU. Zawodnicy prowadzeni przez Urugwajczyka Jorge Fossatiego to klubowi wicemistrzowie świata z Jokohamy, ubiegłoroczni zdobywcy Copa Libertadores.
Tegoroczny dwumecz o tytuł w Sudamericana był powtórką decydującego starcia właśnie z ubiegłorocznej edycji pucharu nr 1 na zachodniej półkuli. Wtedy Ekwadorczycy pokonali rywali dopiero po rzutach karnych.
Ekipa Fluminense, która dramatycznie broni się bez spadkiem do drugiej ligii brazylijskiej, potrzebowała co najmniej czterech bramek. Poza trafieniami Dieguinho z dystansu, Freda w sytuacji sam na sam i Guma po rzucie rożnym poprawnie spisywała się jednak obrona gości. Piłkarzem meczu wybrany został natomiast argentyński napastnik LDU Claudio Bieler.
Copa Sudamericana, rewanżowy meczu finału:
Fluminense (Brazylia) - LDU Quito (Ekwador) 3:0
bramki: Dieguinho (14), Fred (43), Gum (72)
LDU (3-4-1-2): Alexander Domínguez; Norberto Araujo, Carlos Espínola, Jairo Campos; Néicer Reasco, William Araujo, Diego Calderón, Ulises De la Cruz; Edison Méndez; Walter Calderón (25. Pedro Larrea, 84. Renan Calle), Claudio Bieler (89. Alex Bolaños). Trener Jorge Fossati.
Fluminense (3-4-3): Rafael; Gum, Dalton, Diogo (67. Raphael Augusto); Mariano (88. Maurício), Dieguinho, Darío Conca, Marquinho; Adeílson (57. Ruy), Alan, Fred. Trener Cuca.
czerwone kartki: Fred (76, niesportowe zachowanie), trener Cuca (90) - De la Cruz (18, faul), Campos (82, dwie żółte)
żółte kartki: Rafael, Gum, Alan, Mariano - Campos, Domínguez, Larrea
sędzia: Carlos Amarilla (Paragwaj)
widzów: ponad 41 tys. na stadionie Maracaná w Rio de Janeiro
pierwszy mecz 1:5, zwycięstwo LDU
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
