Lider podejmuje rozpędzonych Górali

Podbeskidzie przyjeżdża do Gdańska podbudowana trzema zwycięstwami - z Polonią Warszawa, Odrą Opole i Motorem Lublin. Defensorzy Lechii muszą w tym spotkaniu uważać przede wszystkim na lewą nogę Dariusza Kołodzieja, najlepszego strzelca Górali, który w tym sezonie zdobył już 13 bramek. Osłabieniem będzie natomiast brak Piotra Komana, który złapał kontuzję w meczu z Motorem.

Po ostatnich kontrowersyjnych wydarzeniach związanych z rzekomymi rasistowskimi wybrykami Lechii oczy wszystkich będą skierowane na stadion przy ulicy Traugutta szczególnie, że w spotkaniu może zagrać - nie będący jednak ostatnio w formie - Nigeryjczyk Mike Mouzie i gdy pojawią się okrzyki kojarzące się z nietolerancją gdańszczanie oddadzą walkowerem kolejny mecz. Ponadto środowe spotkanie rozpocznie się z dziesięciominutowym opóźnieniem, gdyż piłkarze Lechii wyjdą na murawę z właśnie takim poślizgiem w koszulkach propagujących tolerancję na stadionach.

Po porażce w Łomży wydawało się, że może się skończyć znakomita passa Lechii. Nic jednak bardziej mylnego. Gdańszczanie wygrali w Poznaniu po dwóch golach będącego w znakomitej formie Pawła Buzały i Lechia powiększyła przewagę nad wiceliderem ligi do czterech punktów. Podbeskidzie już raz w Trójmieście wiosną przegrało, był to mecz w Gdyni z Arką. Dobrze dysponowanych napastników Podbeskidzia w środę będą powstrzymywać nie grający ostatnio obrońcy - Paweł Pęczak i Hubert Wołąkiewicz.

W pierwszym spotkaniu obu drużyn rozegranym jesienią w Bielsku-Białej był remis. W 4 minucie bramkę strzelił Mariusz Sacha, jednak wyrównał były zawodnik Podbeskidzia, Piotr Cetnarowicz.

Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała / śr 30.04.2008 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Lechia: Kapsa - Piątek, Pęczak, Wołąkiewicz, Kosznik, R.Hirsz, Miklosik, Trałka, Rogalski, Buzała, Cetnarowicz.

Podbeskidzie: Merda - Cienciała, Hirsz, Szmatiuk, Dancik - Sacha, Jarosz, Kołodziej, Żmudziński - Chrapek, Matus.

Sędzia: Radosław Trochimiuk (Ciechanów).