Na mistrzostwach Europy Lamine Yamal zyskał jeszcze większą rozpoznawalność i w znacznym stopniu przyczynił się do sukcesu hiszpańskiej reprezentacji. Na niemieckich stadionach 17-latek mógł liczyć na wsparcie najbliższych.
Mounir Nasraoui wylądował w szpitalu kilka tygodni po tym, jak jego syn wygrał Euro 2024. Zgodnie z ustaleniami dziennikarzy "La Vanguardia", został dźgnięty nożem parkingu w Mataró i został przewieziony do szpitala Can Ruti w Badalonie.
Jednostka dochodzeniowa Mossos d'Esquadra w Mataró rozpoczęła śledztwo i zdążyła przesłuchać kilku świadków całego zdarzenia. Na tym etapie nie wiadomo jednak, kim był sprawca ataku i jakie miał motywy. Z nieznanych przyczyn Nasraoui miał być zaangażowany w bójkę na parkingu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata
Na Półwyspie Iberyjskim sprawie ojca Yamala pojawiają się sprzeczne doniesienia. Według wspomnianego wcześniej źródła, jego stan jest ciężki. Z kolei dziennikarze "Relevo" poinformowali, że mężczyzna po kilku godzinach został wypisany ze szpitala i wrócił do domu.
Czytaj więcej:
Definitywny koniec. Szczęsny w trybie pilnym stracił pracę