Wiadomo, z kim Legia Warszawa zagra o Ligę Konferencji Europy

PAP / Andrzej Lange / Na zdjęciu: Astrit Fazliu i Bartosz Slisz (z prawej)
PAP / Andrzej Lange / Na zdjęciu: Astrit Fazliu i Bartosz Slisz (z prawej)

Legia Warszawa zwyciężyła w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy z Broendby IF. Od fazy ligowej dzieli ją jeszcze jedna przeszkoda. Przeciwnikiem podopiecznych Goncalo Feio będzie Drita Gnjilane.

Legia Warszawa rozpoczęła rywalizację w eliminacjach Ligi Konferencji Europy w drugiej rundzie. Pierwszym przeciwnikiem stołecznego zespołu był Caernarfon Town FC i Legioniści zdemolowali go w obu meczach. Następnie rywalizowali ze znacznie bardziej doświadczonym pucharowiczem Broendby IF. Po wyjazdowej wygranej 3:2, w czwartek Legia utrzymała zaliczkę przy Łazienkowskiej i zremisowała 1:1.

Przed Legią jeszcze jeden dwumecz, który dzieli ją od awansu do fazy ligowej zreformowanej Ligi Konferencji Europy. Na wyłonienie przeciwnika poczekała do zakończenia dwumeczu Drity Gnjilane z FK Auda. Rozpoczął się on tydzień temu na Łotwie, a FK Auda zdobyła zaliczkę 1:0 przed rewanżem w Kosowie.

Drita potrzebowała dużo czasu na odrobienie strat, ale zdążyła. W 75. minucie rewanżu Besnik Krasniqi nie dał się zdeprymować długim oczekiwaniem na wykonanie rzutu karnego i przekuł go w gola.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Goście odpowiedzieli niespełna minutę po rozpoczęciu dogrywki. Mor Talla doprowadził do remisu 1:1, co oznaczało, że FK Auda była ponownie bliżej awansu niż przeciwnik. Rywalizacja nabrała rumieńców i po kolejnych 11 minutach doszło do kolejnego zwrotu akcji. Bramka Rrona Broji pozwoliła Dricie powrócić na prowadzenie - tym razem 2:1 w 102. minucie. Gospodarze już nie oddali inicjatywy, a gol Alberta Dabigaja na 3:1 w 115. minucie dał im awans.

Drita Gnjilane - FK Auda 3:1 pd. (0:0, 1:0, 2:1)
1:0 - Besnik Krasniqi (k.) 75'
1:1 - Mor Talla 91'
2:1 - Rron Broja 102'
3:1 - Albert Dabiqaj 115'

Pierwszy mecz: 0:1. Awans: Drita Gnjilane

Składy:

Drita: Faton Maloku - Egzon Bejtulai, Juan Camilo Mesa, Hasan Gomda, Raddy Ovouka (96' Almir Ajzeraj) - Rron Broja - Besnik Krasniqi (119' Ilir Mustafa), Kastriot Selmani (63' Arb Manaj), Albert Dabiqaj - Blerim Krasniqi, Veton Tusha (63' Iljasa Zulfiu)

Auda: Krisjanis Zviedris - Tin Hrvoj (7' Alexander Ogunji), Moussa Ouedraogo, Petar Bosancić, Bruno Tavares - Abiodun Ogunniyi (80' Lucas Ramos), Deniss Melniks (79' Ibrahim Kone), El Hadji Mane (64' Abdoul Kader Traore) - Matheus Clemente (99' Vlaceslavs Isajevs), Abdulrahman Taiwo, Mor Talla (99' Ousmane Camara)

Żółte kartki: Dabiqaj, Gomda (Drita) oraz Bosancić, Melniks, Clemente, Ramos, Ogunji (Auda)

Sędzia: Kristoffer Karlsson (Szwecja)

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Komentarze (12)
avatar
Mercio
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakieś dziwne te zespoły na drodze Legii? Liga okregowa czy co 
avatar
Dariusz Wisniewski
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
11
9
Odpowiedz
Za te gęste trenera powinien być walkower co to za trener !To jakiś świr. Powinna Legia cierpieć przez takiego trenera. 
avatar
Luca73
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Najłatwiej ma Jagielonia. Spacerek z Ajaxem :))) 
avatar
Paul78
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
Brawo Legia, dlatego im kibicuje przez 36 lat. 
avatar
Michał Zaremba
16.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Feio już rozgrzewa paluszki xd