W drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy przeciwnikiem Istanbul Basaksehir była sanmaryńska SP La Fiorita, a w trzeciej rundzie gruzińska Iberia. Także w czwartej rundzie drużyna Krzysztofa Piątka będzie faworytem, ponieważ zmierzy się z irlandzkim Saint Patrick's Athletic FC. W dotychczasowych dwumeczach kadrowicz Michała Probierza zdobył cztery gole - trzy strzelił La Fioricie, a jednego w czwartek Iberii.
Isanbul Basaksehir przystąpił do rewanżu z zaliczką 1:0 zdobytą tydzień temu w Gruzji. Krzysztof Piątek powiększył ją strzałem po rzucie wolnym w 50. minucie. Niewiele później, ponieważ w 61. minucie Dimitris Pelkas dorzucił bramkę na 2:0 w rewanżu i 3:0 w dwumeczu. Tym samym wygrana i awans zespołu z Turcji były bezdyskusyjne.
Reprezentant Polski rozpoczął sezon w klubie od mocnego uderzenia. Na pewno liczy na możliwość pokazania się w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy. Od tego celu dzieli drużynę już tylko jedna przeszkoda.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
- Basaksehir ma wartościowych zawodników zarówno na boisku, jak i ławce rezerwowych. Dlatego uważam, że jesteśmy gotowi do gry na wszystkich frontach - mówił niedawno Krzysztof Piątek.
W czwartek Polak był na boisku do 83. minuty, w której jego zmiennikiem był Philippe Keny.
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale