2 
W najlepszej sytuacji jest Jagiellonia Białystok, która ma wprawdzie najtrudniejszego przeciwnika - Ajax Amsterdam - ale gra w Lidze Europy, co oznacza, że nawet w przypadku porażki, "spadnie" do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.
Mistrz Polski jest już zatem pewny występu udziału w zasadniczej części pucharów, a to oznacza, że w najgorszym wypadku zainkasuje 3,17 mln euro. To w przeliczeniu ponad 13,5 mln zł!
Podopieczni Adriana Siemieńca walczą natomiast, by zagrać jesienią w bardziej prestiżowych rozgrywkach. Tam bowiem UEFA wypłaca wyższe bonusy. Wejście do Ligi Europy jest warte 4,31 mln euro, czyli 18,4 mln zł! Jedno zwycięstwo tam wiąże się z kolei z 450 tys. euro premii, natomiast remis daje zarobek w wysokości 150 tys. euro (w Lidze Konferencji Europy to odpowiednio 400 i 133 tys. w unijnej walucie).
750 tys. euro (3,2 mln zł) - tyle zarobiły dotąd Legia Warszawa i Wisła Kraków. One muszą wygrać swoje dwumecze, by zapewnić sobie zwielokrotnienie zysków.
Drużyna Goncalo Feio będzie faworytem w starciu z kosowską Dritą Gnjilane, znacznie większe wyzwanie czeka "Białą Gwiazdę", która stanie naprzeciw belgijskiego Cercle Brugge.
Wszystkie spotkania IV rundy eliminacyjnej będą transmitowane w sportowych kanałach Polsatu. Relacje tekstowe na WP SportoweFakty.
el. LKE: Legia Warszawa - Drita Gnjilane / czw. 22.08.2024 godz. 18.00
el. LKE: Wisła Kraków - Cercle Brugge / czw. 22.08.2024 godz. 20.30
el. LE: Jagiellonia Białystok - Ajax Amsterdam / czw. 22.08.2024 godz. 20.45
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji
Ile polskich klubów zagra w fazie grupowej europejskich pucharów? 
