Do rywalizacji wróciły już praktycznie wszystkie ligi w Europie, więc grają też reprezentanci Polski. W ostatnich latach przybyło nam przedstawicieli w lidze greckiej, a teraz przecież mamy tam kilku Biało-Czerwonych.
Jednym z takich przypadków z pewnością jest Damian Szymański, który w pewnych momentach występuje już nawet z opaską kapitańską. To tylko pokazuje, że władze AEK-u Ateny bardzo go cenią.
29-latek daje też regularnie sygnały, że jest przydatnym piłkarzem i to nie tylko w fazie defensywnej. Teraz już w inauguracyjnej kolejce ligowej reprezentant Polski zanotował pierwszy konkret ofensywny.
W 14. minucie rywalizacji dograł piłkę do Stavrosa Piliosa, a ten umieścił ją w siatce bramki OFI Kreta. Dzięki temu ekipa z Aten już po niespełna kwadransie prowadziła dwoma golami, co ułatwiało jej robotę na kolejne minuty.
Jeszcze pod koniec rywalizacji ateńczycy trafili na 3:0 i bardzo spokojnie wygrali te zawody. Piłkarze AEK-u muszą teraz odrabiać zaufanie w oczach kibiców, bo z Ligi Konferencji Europy odpadli po wpadce z armeńskim Noah, co nie wypada tak dużemu klubowi.
AEK Ateny - OFI Kreta 3:0 (2:0)
1:0 - Levi Garcia 11'
2:0 - Stavros Pilios 14'
3:0 - Steven Zuber 82'
Czytaj też:
Przykry doliczony czas dla Marcina Bułki
Niespodzianka w San Sebastian
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji