Trener Belgów: nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Art Service / Na zdjęciu: Trener Cercle Brugge Miron Muslic
PAP / Art Service / Na zdjęciu: Trener Cercle Brugge Miron Muslic
zdjęcie autora artykułu

Trener Cercle Brugge Miron Muslic nie czarował i nie zakłamywał rzeczywistości. - Nie musimy myśleć o rewanżu, bo sprawa jest rozstrzygnięta - powiedział. Jego zespół zabawił się z Wisłą Kraków przy Reymonta, wygrywając aż 6:1.

Na konferencji prasowej przed meczem trener Cercle Brugge Miron Muslic przekonywał, że spodziewa się ciężkiego meczu. Użył też następujących słów:

- Uważam, że ten dwumecz nie rozstrzygnie się w Krakowie.

I cóż, niestety nie miał racji. Cercle rozegrało przy Reymonta koncert, wygrało 6:1, będąc zespołem o kilka klas lepszym. Nie było czego zbierać.

- Nigdy wcześniej nie doświadczyłem takiej atmosfery i takiego dopingu. Właśnie dla takich meczów gramy w piłkę i za to ją kochamy. To magiczny wieczór dla Cercle. Piszemy nowy rozdział w historii tego klubu. Zagraliśmy fantastyczne spotkanie. Brakuje mi słów. Mówiłem przed meczem, że mamy do zrobienia dwa kroki, by odebrać nagrodę za świetny poprzedni sezon - mówił trener Muslic.

- Nie musimy rozmawiać o rewanżu, bo sprawa jest rozstrzygnięta - dodał.

Jeden z dziennikarzy zadał pytanie, czy zdaniem trenera Cercle dopuściło Wisłę do zbyt wielu sytuacji. Bo choć "Biała Gwiazda" strzeliła tylko jednego gola za sprawą Angela Rodado, to sytuacji miała jeszcze kilka.

- Wisła zasłużyła przynajmniej na tego jednego gola. Nie da się obronić wszystkiego. Jeśli wygrywasz 6:1 na wyjeździe, to musisz być usatysfakcjonowany. Zgadzam się, że dopuściliśmy przeciwnika do zbyt dużej liczby sytuacji, ale z drugiej strony byliśmy bardzo skuteczni i wręcz zabójczy w kontratakach. Dziś jestem zadowolony z naszej postawy, a gdy przeanalizuję spotkanie na spokojnie, to pewnie znajdę rzeczy, które można poprawić - podsumował trener Muslic.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz

CZYTAJ TAKŻE: Kazimierz Moskal: Sroga lekcja futbolu w Europie "Osiedlowa Wisła" i upokorzony mistrz. Ostra krytyka w sieci

Źródło artykułu: WP SportoweFakty