Białoruski zaciąg w Wiśle Kraków?

Maciej Skorża był nieobecny podczas środowego treningu piłkarzy Wisły Kraków. Jak się okazuje, w tym czasie obserwował zawodników białoruskiego Bate Borysov w meczu z Benficą Lizbona.

Maciej Skorża w środę nie poprowadził treningu piłkarzy Wisły Kraków. Obserwował spotkanie Bate Borysov - Benfica Lizbona, w którym interesowała go przede wszystkim gra białoruskich piłkarzy. Skaut Josef Csaplar polecał mu napastnika Witalija Rodionowa, który gra również w narodowej reprezentacji. Uważnie przyglądał się również grze Maksyma Bardaczowa, strzelcowi jedynej bramki dla Bate - Siarhiejowi Sosnowskiemu i Aliaksandrowi Jurkiewiczowi.

Defensywa jest najsłabszą formacją Wisły i dlatego właśnie obrońcy byli pod lupą trenera Skorży. Gdyby udało się zakontraktować któregoś z wymienionych zawodników, to z pewnością byłby to sukces Wisły. Zawodnicy Bate grają na co dzień w reprezentacji Białorusi. Zespół z Borysova jest również wyżej notowany od Wisły. Zachętą dla zawodników mogą być jednak zarobki. W Bate zarabiają po 5-6 tysięcy euro miesięcznie. W Wiśle mogliby liczyć na trzykrotnie większe zarobki. Problemem może być jedynie kwota odstępnego za zawodników, którzy są wyceniani w przedziale od 500 tysięcy do miliona euro.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Źródło artykułu: