Po przerwie wakacyjnej wróciły rozgrywki ligowe w Niemczech. W piątek (23 sierpnia) rozegrano pierwsze spotkanie sezonu 2024/2025 w Bundeslidze. Jako pierwsze o punkty rywalizowały ekipy Borussii M'gladbach i Bayeru 04 Leverkusen.
Choć rozgrywki dopiero wystartowały, to już pojawiły się pierwsze kłopoty. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy gra musiała zostać przerwana. Wszystko z powodu zachowania kibiców gospodarzy, którzy odpalili środki pirotechniczne.
Sędzia spotkania Robert Schroder nie miał innego wyjścia, jak zarządzić przerwę do momentu, aż widoczność nad obiektem w Moenchengladbach pozwoli na grę. Piłkarze wrócili do rywalizacji po nieco ponad sześciu minutach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Neymar wraca do gry. Odbył wyjątkowy trening
Przerwa ta zadziałała mobilizująco dla piłkarzy drużyny miejscowej, którzy z wyniku 0:2 doprowadzili do remisu (2:2). Wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów. Nic bardziej mylnego (relacja dostępna jest TUTAJ).
Bayer 04 Leverkusen, znany w zeszłym sezonie ze zdobywania goli w samych końcówkach, znowu to zrobił. W 101. minucie rzut karny wykorzystał Florian Wirtz i to mistrzowie Niemiec rozpoczęli zmagania od trzech punktów.
Zobacz także:
Hit w Hiszpanii. Co z występem Lewandowskiego?