Mistrz Polski na deskach. Gigantyczna sensacja w Ekstraklasie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Michał Meissner / Na zdjęciu: Adrian Błąd (z prawej) i Jaoa Moutinho (z lewej)
PAP / Michał Meissner / Na zdjęciu: Adrian Błąd (z prawej) i Jaoa Moutinho (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

W spotkaniu 6. kolejki PKO Ekstraklasy 2024/2025 mistrz Polski, Jagiellonia Białystok, sensacyjnie przegrał na wyjeździe z beniaminkiem, GKS-em Katowice (1:3).

W ostatnim czasie zarówno GKS, jak i Jagiellonia nie zachwycały i w niedzielę za wszelką cenę chciały w końcu zwyciężyć. Faworytem starcia była drużyna z Białegostoku, ale katowiczanie zamierzali postawić jej trudne warunki gry.

Gospodarze rozpoczęli rywalizację z wysokiego "c", gdyż już w 2. minucie wyszli na prowadzenie. Wówczas Jetmir Haliti we własnym polu karnym popełnił fatalny błąd, podając piłkę wprost pod nogi Bartosza Nowaka, który zgrał futbolówkę do Adriana Błąda, a ten huknął przy dalszym słupku.

Taki obrót spraw podrażnił podopiecznych Adriana Siemieńca, który w 18. minucie doprowadzili do remisu. Wtedy to Jesus Imaz zagrywał wzdłuż bramki piłkę do Jarosława Kubickiego, który nie trafił czysto w futbolówkę, ale ta dotarła do Afimico Pululu i ten z bliska wpakował ją głową do siatki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar wraca do gry. Odbył wyjątkowy trening

Później przewagę optyczną mieli białostoczanie, a celnie i groźnie strzelali Jesus Imaz oraz Darko Churlinov, ale Dawid Kudła nie dał się zaskoczyć i przed przerwą wynik na tablicy świetlnej już nie uległ zmianie.

Od startu drugiej odsłony batalii Jagiellonia Białystok prezentowała się bardzo słabo, co w 73. minucie wykorzystał GKS Katowice. Borja Galan zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego, piłka po drodze odbiła się od Mateusza Kowalczyka i wpadła do bramki.

Białostocki zespół wyglądał na bezradny, zaś w doliczonym czasie gry stracił jeszcze trzeciego gola. W ostatnich sekundach potyczki Adam Zrelak po dośrodkowaniu z prawego skrzydła zgrał piłkę głową do tytułu, zaś akcję z bliska sfinalizował Oskar Repka.

PKO Ekstraklasa, 6. kolejka:

GKS Katowice - Jagiellonia Białystok 3:1 (1:1) 1:0 - Adrian Błąd 2' 1:1 - Afimico Pululu 18'  2:1 - Mateusz Kowalczyk 73' 3:1 - Oskar Repka 90+7'

Składy:

GKS Katowice: Dawid Kudła - Marten Kuusk, Arkadiusz Jędrych, Lukas Klemenz - Alan Czerwiński (21' Marcin Wasielewski), Mateusz Kowalczyk (81' Sebastian Milewski), Oskar Repka, Grzegorz Rogala (81' Mateusz Marzec) - Adrian Błąd (88' Jakub Arak), Adam Zrelak, Bartosz Nowak (46' Borja Galan).

Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Michal Sacek (66' Tomas Silva), Jetmir Haliti, Mateusz Skrzypczak, Joao Moutinho - Nene (56' Marcin Listkowski), Jarosław Kubicki (46' Aurelien Nguiamba) - Kristoffer Hansen (75' Miki Villar), Jesus Imaz, Darko Churlinov - Afimico Pululu (56' Lamine Diaby-Fadiga).

Żółte kartki: Mateusz Kowalczyk, Adam Zrelak (GKS Katowice) oraz Lamine Diaby-Fadiga (Jagiellonia Białystok).

Sędziował: Daniel Stefański.

Widzów: 6690.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
6
4
1
1
9:3
13
2
6
4
1
1
12:8
13
3
6
3
2
1
11:6
11
4
6
3
2
1
5:2
11
5
6
3
2
1
9:7
11
6
6
3
2
1
8:6
11
7
6
3
1
2
8:5
10
8
5
3
0
2
10:9
9
9
6
2
2
2
7:6
8
10
6
2
2
2
7:8
8
11
6
1
3
2
8:8
6
12
5
1
3
1
3:3
6
13
6
1
2
3
4:7
5
14
5
0
4
1
3:5
4
15
5
1
1
3
3:5
4
16
5
1
0
4
8:13
3
17
5
0
2
3
2:8
2
18
6
0
2
4
5:13
2
Źródło artykułu: WP SportoweFakty