"To kłamstwo!". Feio grzmiał po meczu Legii

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

Legia Warszawa zremisowała na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 1:1 i straciła fotel lidera PKO Ekstraklasy. Po spotkaniu trener Goncalo Feio odniósł się do medialnych spekulacji dotyczących złego traktowania piłkarzy.

Nie da się ukryć, że Goncalo Feio to jeden z najbardziej kontrowersyjnych trenerów pracujących w Polsce. Ma on już na swoim koncie kilka skandali, o których było głośno. Ostatnim było pokazanie środkowych palców kibicom Broendby po meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy.

W ostatnich dniach pojawiały się informacje, że Feio źle traktuje niektórych piłkarzy. Ci mieli nawet udać się do prezesa Dariusza Mioduskiego ze skargą. Na konferencji po meczu ze Śląskiem Wrocław Portugalczyk odniósł się do tych doniesień. Zrobił to w stanowczych słowach.

- Nie mam żadnych obaw. Nie obrażam piłkarzy. To kłamstwo! Na mój temat pojawia się ich wiele, ale gdybym miał się tym przejmować, to nie miałbym życia - powiedział Feio.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar wraca do gry. Odbył wyjątkowy trening

- Zauważacie to, co tylko chcecie. Po strzelonym golu byliśmy razem z całym zespołem, ale po co to dostrzegać? Nie będę się przejmował nieprawdziwymi kwestiami - dodał trener warszawskiego zespołu.

O tym, że Feio obraża piłkarzy mówił Wojciech Kowalczyk. - Wykonałem już 2-3 telefony i wiem, że w szatni są wkurzeni, bo on wyzywa piłkarzy. Było gorąco. Jest źle. Jest kilku zawodników, którzy po prostu są wyzywani. Jest zadyma - informował były piłkarz Legii.

Feio miał też w obraźliwy sposób traktować szefa fizjoterapeutów zespołu Bartosza Kota, a także głównego lekarza Filipa Latawca.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Dwa gole w hicie Śląsk - Legia
Lech Poznań górą w hicie! Osłabiona Pogoń Szczecin nie dała rady

Źródło artykułu: WP SportoweFakty